Cafe Lorentz

16 lipca 2012

Cafe Lorentz wypełniło przestrzeń do tej pory zapomnianą i niewykorzystaną. Na trawniku przed Muzeum Narodowym na odnowionym Dziedzińcu im. Stanisława Lorentza pojawiły się leżaki, stoliki, ławeczki, a nawet hamak, na którym można się wprowadzić w stan bujania, jak na statku :). Miejsce wreszcie ożyło. Sama kawiarnia jest niewielka, mieści się w niej zaledwie kilka stolików. Wnętrze urządzono miminalistycznie, z gustem. Jest drewno, są lustra i surowa podłoga.

Cafe Lorentz

Najważniejszą częścią Cafe Lorentz jest jednak ogródek, a w zasadzie wielka przestrzeń z trawnikiem i niewielkim zbiornikiem wodnym.

Całość oddzielona jest od ruchliwych Alei Jerozolimskich gęstym żywopłotem. Można sobie urządzić piknik pod Muzeum Narodowym i przez chwile poczuć się w centrum miasta jak na wakacjach. Piknikowanie warszawiaków wspiera ekipa Cafe Lorentz. Przed kawiarnią wystawiono kosze z kocami, które można rozłożyć i wylegiwać się na trawie popijając kawę i zagryzając czymś do kawy. Są także zabawki dla dzieci w niemałej ilości i dużo przestrzeni do biegania dla mniejszych czy większych szkrabów.

Cafe Lorentz

Spędzamy tu sobotnie przedpołudnie. Jemy kanapki (ok 9 zł) wypełnione na bogato. W mojej jest m.in. salami, jajko, sałata, rzodkiewka, pomidor, ogórek i pyszny sos… Składników jest tyle, że ciężko utrzymać je w ryzach, bo uciekają na boki… Kanapka jest doskonała i sycąca. W menu są tarty, sałatki, zupa, rogaliki czy ciasta. Wracamy do Cafe Lorentz już następnego dnia. Tym razem jemy tarty i zupę. Zupa jest po prostu smaczna, za to tarta (ok 9 zł) wyśmienita. Jest w niej bakłażan, cukinia, papryka, pomidor, oliwki, szynka, cebula…  Wszystko świeże i pyszne… Do tego zimna lemoniada i pełnia szczęścia…

Cafe Lorentz tarta

Cafe Lorentz to świetny pomysł na weekendowy piknik w centrum miasta. Z dziećmi poczujecie się tu jak w raju, bo są koce i zabawki i mnóstwo miejsca na radosne harce. Bez dzieci możecie wpaść tu po prostu na spokojne chilloutowe leżakowanie, drinka czy muzyczny wieczór z djem na trawie (piątki i soboty od 20.00 w letnie wieczory).

Cafe Lorentz, Al.Jerozolimskie 3, tel. 606 699 199

.

Więcej zdjęć z mojej wizyty w Cafe Lorentz znajdziesz na fanpage’u bloga Restaurantica.pl na Facebooku

One Response to Cafe Lorentz

  1. Edek says:

    Taak… Potwierdzam, tarta wysmienita (chociaz jadlem inna, z kurczakiem). Sernik b smaczny.

Odpowiedz na „EdekAnuluj pisanie odpowiedzi