Boca Burgers

9 grudnia 2012

Boca Burgers to nowy burger bar w Warszawie powstały na fali burgerowego boomu. Właściciele weszli w temat burgerów w maju otwierając burgerownię o tej samej nazwie w Mińsku Mazowieckim. Kilka miesięcy później, domniemuję, że po sukcesie pierwszej miejscówki, zdecydowali się na Warszawę. Lokalizacja jest niezła, co prawda nie leży przy głównym spacerowym szlaku, więc wymaga z pewnością promocji, ale w tych okolicach burgerów w wydaniu powyżej fast fooda nie uświadczysz. Atutem lokalizacji może być też bliskie sąsiedztwo z Uniwersytetem Warszawskim, który może stanowić potencjalną bazę klientów.

Do lokalu wchodzimy w sobotę, kilkanaście minut po 12.00. Okazuje się że to pierwszy dzień jego funkcjonowania, a my jesteśmy jednymi z pierwszych, jeśli nie pierwszymi klientami.

Wystrój, w przeciwieństwie do większości innych ostatnio powstałych burgerowni, jest zdecydowanie amerykański. Element przewodni stanowi biało-czarna kratka nawiązująca to samochodowych wyścigów, a logo ma stylistykę i kolory jak z filmu Grease.  W niewielkim lokalu jest zaledwie kilka niskich stolików i drugie tyle wysokich barowych. Jest tu raczej surowo i ascetycznie. Na ścianie przy barze krzyczy do nas zdjęcie amerykańskiego Cadillaca na tle wielkiego miasta. Wprowadza nas to w nastrój American Pie. Na ścianie wyrzeźbiona w drewnie mapa świata… ciekawy pomysł, przyciąga moją uwagę na dłużej, ale wystroju i klimatu miejsca zupełnie nie pasuje. To pozostałość z poprzedniego lokalu, który tu się mieścił… Wcześniej przez krótki czas funkcjonował tu Ryżobar Kawał Świata, w którym mapa była integralnym elementem konceptu.

Menu jest krótkie… Sześć rodzajów burgerów, które można zamówić także w zestawach. Ceny w Boca Burgers są ciut niższe niż w innych burgerowniach, Za burgera zapłacimy od 16 do 20 zł, a w zestawie od 20 do 24 zł. Z ciekawości zaglądam na stronę internetową Boca Burgers, gdzie wywieszone jest menu z ich pierwszego lokalu, w Mińsku.  Ceny na Oboźnej są kilka złotych wyższe, przypuszczam,  że ze względu na czynsz… Chyba że ceny na stronie są nieaktualne.

Zamawiamy Burger Classic  (20 zł) i Burger BBQ (24 zł),  oba w zestawach z frytkami i coleslawem. Mój burger ma sporo lodowej sałaty, świeżego pomidora, cebulę, wołowinę usmażoną na półkrwisto zgodnie z życzeniem, musztardę i ketchup. Bułka to typowa amerykańska bułka do burgerów, slow foodu w niej brak,  jest trochę napompowana, dlatego nie bardzo chce trzymać wszystkie dodatki. Udaje mi się  jednak poskromić uciekające elementy i dotrzeć do sedna 🙂 . Burger jest poprawny, dodatki świeże, a mięso niezłe. Brakuje mi tu jednak trochę mocniejszego akcentu, ostrości, a może po prostu wybrałam nie tą pozycję z menu. Znacznie lepszy jest Burger BBQ, w którym znalazła się pyszna grillowana cebulka, bekon, ser i świetny sos Missisipi, podobno lekko zmodyfikowany przez właścicieli. Tego burgera zdecydowanie mogę polecić.

Boca Burger to amerykański wystrój i niezłe burgery. Popracowałabym nad sosami do wersji podstawowych i bułką, która mogłaby być lepsza. To co zabrakło mi w tym miejscu, to coś specjalnego, wyróżniającego, jeśli chodzi o serwowane kanapki. Brakuje takiej pozycji w menu, która odróżniłaby ten lokal od innych, bo przecież Boca Burger jest już którąś z kolei, a nie pierwszą warszawską burgerownią. Bar Burger był pierwszy…  Warburger serwuje burgery z dziczyzny, Barn Burger – steki, Lokal Bistro z kolei ma opcję z camembertem i rybą. Te trzy ostatnie burgerownie, ciągle zaskakują specjalnymi często zmienianymi edycjami poszczególnych kanapek.  Myślę, że właściciele Boca Burgers również powinni zastanowić się nad jakimś wyróżnikiem, żeby nie zniknąć w szybko narastającym tłumie burgerowni w Warszawie…

Boca Burgers, ul Oboźna 9