L’olivo

12 grudnia 2012

L’olivo to nowa włoska restauracja, która otworzyła swoje drzwi zaledwie kilka dni temu. Jej właściciele to Luca i Lorenzo, którzy od kilku lat prowadzą popularną włoską restaurację na Hożej – Delizia. Do Delizii nigdy nie dotarłam (muszę to nadrobić), ale słyszałam wiele pozytywnych opinii m.in od Froblog, która bywa tam częstym gościem. Restauracja należąca do Włochów była także w zeszłym roku nominowana do Knajpy Roku gazety Co Jest Grane. Nie wygrali, ale ich pyszne przekąski miałam okazję spróbować na rozdaniu zeszłorocznych nagród.  Nową restaurację Luki i Lorenzo odwiedzam więc z wysoko ustawioną poprzeczką kilka dni po otwarciu.

L'Olivo

W wystroju dominuje biel i jasne drewno. Są białe kafelki, a  w ścianie wyrzeźbione białe drzewko oliwne. Czystą biel łamią jasno zielone akcenty dodające miejscu lekkości. Jak mówi właściciel, przy powstawaniu lokalu nie korzystał z architekta, ale sam jest autorem projektu wnętrza. Biorąc pod uwagę efekt – Chapeau bas! Rząd kanap przy obu ścianach zapewnia wygodną konsumpcję włoskich specjałów, z kolei wysoki stolik tuż przy barze to propozycja dla tych co przyszli tu raczej na przekąski i wino. Kuchnia jest częściowo otwarta, pizza piecze się na oczach gości. Miejsce jest urządzone prosto, z gustem, przenosząc nas w lekkie śródziemnomorskie klimaty.

L'Olivo

L’olivo to pizzeria i ristorante czyli przede wszystkim pizze i pasty, które stanowią 90% menu. W karcie są też typowe włoskie antipasti, dwa dania główne, kilka deserów. Będzie też wino, ale na nie trzeba chwilę poczekać, bo restauracja jeszcze nie ma koncesji.

Zamawiamy makaron rurki z ostrą włoską kiełbasą nduja – maccheroncini calabresi con nduja (27 zł) i pizzę z szynką parmeńską i karczochami – carciofi e crudo (30 zł). Sprężysty makaron jest suto pokryty gęstym sosem ze świeżych pomidorów z pikantnymi dodatkami kiełbasy i papryczki chilli. Ten makaronowy klasyk jest przyrządzony perfekcyjnie. Prosty, a zarazem bogaty i wyrazisty jest dokładnie taki jak lubię. Pizza przygotowana jest na cieście cienkim, ale bez przesady, tak aby kawałki nie łamały się przy wędrówce do ust. Jej składniki są dobre i świeże, a danie pięknie się prezentuje i znakomicie pachnie. Jego smak nie ustępuje walorom estetycznym i zapachowym.

L'Olivo

L’olivo to prosta, włoska kuchnia w świetnym wydaniu. Sympatyczna obsługa, zagadujący gości właściciel, to wszystko sprawia, że chce się tu wrócić. Bo przecież są takie chwile, gdy wcale nie mam ochoty odkrywać nowych miejsc, nowych smaków i poszukiwać dań szalenie oryginalnych. Kiedy po prostu mam ochotę na świetną pizzę i makaron, proste dania które uwielbiam od lat. A od dziś l’olivo będzie na mojej top liście  do odwiedzenia w takich chwilach:)

L’olivo, ul. Żelazna 59, tel. 784614672

Podsumowanie

Dzielnica: Wola

Kuchnia: włoska

Ceny: 20-40 zł

Typ lokalu: restauracja

Okazja: babskie ploty, lunch, spotkanie w grupie, spotkanie z przyjaciółmi

17 Responses to L’olivo

  1. Monika says:

    A jest tam coś vege? I czy dużo czosnku pakują do potraw?

    • restaurantica says:

      są makarony i pizze bez mięsa, w tych daniach, które jadłam nie było dużo czosnku

    • Znany says:

      ZUPĘ ZROBILI – PIECZARKOWĄ !!!!!
      – BYŁO CZUĆ TY;LKO CZOSNEK !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
      PIECZAREK NIE BYŁO CZUĆ – ZUPA STARA A WIĘC CZOSNEK ZABIJE SMAK TYCH TRUJĄCYCH GRZYBÓW !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  2. hania-kasia says:

    Fajnie, że to miejsce jest już otwarte – przechodziłam koło niego kilka dni temu i czytałam menu wystawione w witrynie. Fajnie byłoby, gdyby mieli nieco bogatszy wybór potraw, ale i tak pewnie tam zajrzę, aby ich sprawdzić.

  3. Michał says:

    Zachwycanie się wystrojem wnętrza w którym nic nie ma, jest co najmniej zastanawiające,

    • marghe says:

      Są stoły, krzesła, kanapy i dobre oświetlenie – czyli to co najpotrzebniejsze.
      Wnętrze jest proste. Ale czy każde wnętrze musi byc przeładowane bibletoami, kolorami i innymi ustrojstwami?

  4. marghe says:

    Nie sposób się do nich dodzwonić..

  5. marghe says:

    Byliśmy.
    Makaron świetny, przystawka świetna. Pizza nadal lepsze u Enzo 🙂 w Bella Napoli.
    Ta serwowana w L’Olivo jest nieco za sucha. Plus za ciekawe dodatki (nduja rulez 😉 )

    I najlepiej dzwonić pod ten numer : 784614672

    Numer ten podany prez Restauranticę należy do właściciela. A Luca nie zawsze jest w Olivo i nie zawsze ma wgląd w kajet z rezerwacjami. No i nie zawsze odbiera telefon 😉

  6. Renia says:

    Ciekawa podpowiedź, zwłaszcza, że to kuchnia włoska! Ale może poczekam na możliwość kosztowania wina. 🙂

  7. black_mamba says:

    Byłam wczoraj. Pizza ok, chociaż ciasto jak dla mnie za cienkie – zdecydowanie łamało się w drodze do ust. Makarony ok, chociaż ilość nie powala – szczególnie dla panów porcje o wiele za małe. Największym przegięciem był deser za blisko 20zł, który składał się z 3 paseczków ciasta czekoladowego… Generalnie ok, ale ponieważ włoskich knajp jest sporo to ta nie zachęca do powrotu. Doceniam zapędy dekoratorskie właścicieli, ale jednak projektowanie powinni zostawić profesjonalistom – spróbujcie się z kimś minąć w toalecie..

    • marghe says:

      W toalecie nie ma się co mijać, jest jednoosobowa ;D
      Porcje makaronu są włoskie, czyli nie za duże

      • iwkotka says:

        we Wloszech moga byc nie za duze, bo tam makaronu nie jada sie na danie glowne! u nas jest odwrotnie, wiec czemu sladowe ilosci sprzedawane sa za nie sladowa cene?

  8. Johny says:

    Odwiedziłem wczoraj opisywaną restaurację. Zamówiłem sałatkę z kozim serem i doradę (tzw. rybę dnia).
    Niestety przy potrawach dnia w menu nie są wpisane ceny co doprowadziło do przykrego spostrzeżenia po otrzymaniu rachunku – cena bardzo małej porcji to 55 zł. Poza ceną nie mam nic do zarzucenia doradzie, natomiast sałatka składała się głównie z sałaty:), tzn. kozi ser i orzechy trudno było w niej znaleźć.
    Po zapłaceniu rachunku i zostawieniu 5 zł napiwku (5% wartości zamówienia) nie usłyszałem nawet dziękuję czy do widzenia…

  9. Linda says:

    Co jakiś czas wpadam do l’Olivo, za każdym razem mam dobre wrażenia, kulinarne i estetyczne. Wnętrze może nie oszałamiające, ale chyba w tej prostocie jest siła, bo po jakimś czasie ciepłe, lekkie światło sprawia, że atmosfera tego miejsca jest zachęcająco przyjazna. Miła i nie narzucająca się obsługa. Skłonna poplotkować jeśli masz na to ochotę…Menu : może krótkie i proste ALE ! próbowałam kilku potraw, najczęściej wracam jednak do pizzy z gorgonzolą, gruszką i „spekiem”, mmmm cienkie ciasto lekko podpieczone, aksamitnie łączące się delikatne smaki dodatków.. no i nie można ominąć affogato z kawą…(choć idzie lato !), jak i bardzo smacznych win! Dobre ceny ( Delizia- inna restauracja Luca & Lorenzo jest znacznie bardziej wyrafinowana ale i jeszcze nie na moją kieszeń), sprawia, że i tak wraca się do tego miejsca z wielką przyjemnością.

  10. Wojtecco says:

    L’olivo odkryłem w sąsiedztwie i wracałem tam już kilka razy. Pizza – super, lepsza niż w Mella Verde (tam też jest super, ale tu bardziej). Ponadto pizza biała lub czerwona 🙂
    Klasycznie po włosku – mniej dodatków to bardziej wyraziste smaki. Pizza i makarony – super. Natomiast ryby Polacy przyrządzają lepiej, więc we włoskich knajpkach nie próbowałem 🙂 bo jak bym długo nie myślał, i tak pizza (rzadziej makaron). Właściciel simpatico, ceny nieco mniej.

  11. Znany says:

    NIE POLECAM TEJ PIZZERII !!!!!!!!!!
    DO BANI JEST ŻARCIE W TEJ PIZZERII A DO TEGO JAKIŚ „SERVIS” ZA OBSŁUGĘ PRZY STOLIKU – na realia polskie jast to NOWOŚĆ !!!!!!
    – „SERVIS” i płaci się 10 % za tą usługę !!!!!!!!!!!!1 1- % od rachunku !!!!!!!! SKANDAL !!!!!!!
    Małymi literami jest napisane w MENU – dolny prawy róg MENU !!!!!!!! 🙁
    NIE POLECAM TEJ PIZZERII !!!!!!!!!! NIE POLECAM TEJ PIZZERII !!!!!!!!!!!!!!!!!

  12. magda says:

    Restauracja niedawno zmieniła właściciela, jest nim przemiły Włoch: Fabrizio. Trzymam kciuki za to miejsce! Co czwartek jest dostawa genialnych produktów z Włoch wędlin, owoców morza i serów o nieporównywalnej jakości do tych dostępnych u nas. Na niektóre dania trzeba się zapisywać! Na przykład na obłędny ser Burrata – drogi (chyba 45zł, dlatego nie ma go na stałe w karcie), ale nigdy nie jadłam czegoś podobnego. Włosi rezerwują porcje z wyprzedzeniem, więc zakładam że tylko tam jest dostępny w Warszawie :). Przepyszna pizza bianca, mozarella bufala i gnocchi z kozim serem, oliwą truflową i szałwią.

    Polecam dopóki nie ma zapisów na stoliki:)

Odpowiedz na „MonikaAnuluj pisanie odpowiedzi