Przystanek MDM Coffee Bar
3 lutego 2013
Przy Waryńskiego 9 przycupnął niewielki pawilon. Już kiedyś go odwiedziłam, kiedy była tu kawiarnia z kuchnią turecką – Cafe Merhaba. Wiosną ubiegłego roku otworzyła się tu kawiarnia Przystanek MDM. To miejsce malutkie, niewiele większe od autobusowego przystanku :-). Zmieściło się tu kilka stolików, kilka miejsc więcej zyskano dzięki krzesłom barowym ustawionym wzdłuż okna. W lecie można dodatkowo usiąść w ogródku przed kawiarnia. Koncept i wystrój lokalu nawiązuje do lat 50-tych. Na jednej ze ścian umieszczono fototapetę z dużym zdjęciem placu Konstytucji, zrobionym od strony hotelu MDM. Przeglądamy leżącą na blacie książkę o historii budowy MDMu. Jest tu sporo ciekawostek, których wcześniej nie znaliśmy ale jest mocno propagandowa – nie dziwne, wydano ją w 1955 r. Na ścianach lokalu zawieszono oprawione plakaty filmowe z okresu PRL. Fotele, na których siedzimy również nawiązują do czasów świetności MDMu. Dostały tylko nową młodość, kolorowe obicia, ale pamiętamy prawie identyczne z domów naszych rodziców…
Do odwiedzin w Przystanku MDM zachęca nas informacja o śniadaniowym bufecie zamieszczona na fejsbokowym profilu kawiarni. Bufety śniadaniowe bardzo lubimy… Do tej pory wypróbowaliśmy bufety we Wrzeniu Świata, O Obrotach Ciał Niebieskich i Mito. Każdy był inny i każdy wart polecenia.
W sobotnie przedpołudnie leje jak z cebra, mamy sporo szczęścia znajdując ostatnie wolne miejsce do zaparkowania, tuż przed lokalem. Choć dotrzeć tu można bez trudu komunikacją miejską, z parkowaniem już nie jest tak łatwo… Kawiarnia jest pusta, tylko kelnerka krząta się za barem. Mamy więc dla siebie dużo miejsca. Rozkładamy bambetle na kolorowych fotelach i z zaciekawieniem podchodzimy do baru, na którym ustawiono sobotni bufet śniadaniowy (13 zł). Znajdziemy tam musli, wędliny, pomidory z bazylią, ogórki, sery żółte i pleśniowe, mozzarellę, twarożek, świeże pieczywo, także słodkie croissanty z nadzieniem. W ramach bufetu możemy też zamówić coś na ciepło. Do wyboru są jajka sadzone, jajecznica i kiełbaski wiedeńskie. Napoje są dodatkowo płatne, ale jeśli zamawiamy je razem ze śniadaniem, dostajemy 10% zniżki.
Bufet odbywa się tylko w soboty, ale w pozostałe dni dostępne są mniejsze śniadaniowe zestawy (10-13 zł z kawą). Poza śniadaniami można tu zjeść także przekąski, takie jak: chorizo, oliwki, orzeszki, a także słone tarty, ciasta, sałatki (14 zł). W tygodniu dostępne są zestawy lunchowe (18 zł za zupę i drugie). Do tego na śniadanie możemy zamówić kawę, herbatę w dzbanku, napoje jak Fritz Cola czy Bionade, a wieczorem wpaść na drinka, napić się regionalnego piwa (również mało znane marki z zagranicy) czy wypić kieliszek wina.
Kilkukrotnie uzupełniamy talerz o bufetowe smakołyki. Najsmaczniejsze są proste pomidory z bazylią, a także twaróg ze szczypiorkiem, czarnuszką i miętą. Oryginalne połączenie. Zajadamy się także wyśmienitą bułką z ciasta francuskiego z migdałami. Z ciepłych dań zamawiamy jajecznicę i jajka sadzone, a gdy nasze talerze są już opróżnione, sympatyczna kelnerka dopytuje czy nie chcemy jeszcze czegoś na ciepło. Dziękujemy, bo jesteśmy już pełni, bufet w MDMie to chyba jeden z tańszych bufetów śniadaniowych w Warszawie, a do tego dostajemy świetną jakość w stosunku do ceny.
Sobotni bufet śniadaniowy odbył się po raz pierwszy w dniu naszej wizyty, ale ma być powtarzany co tydzień. Nam się podobało i będziemy wracać. Bufet serwowany jest od 10:00 do 15:00, więc nawet jeśli ktoś nie zerwie się bladym świtem, może się załapać :-).
Przystanek MDM Coffee Bar, Warszawa, Śródmieście, ul. Waryńskiego 9, tel.509031062 (kawiarnia zamknięta)