Oyster Bar / Darwin / Australia

31 sierpnia 2015

Do Oyster Bar w Darwin trafiamy trochę przez przypadek szukając zupełnie innej restauracji podczas spaceru nadbrzeżną estakadą tuż nad wodą. Zachęceni specjalizacją lokalu zaglądamy do menu i nie chcemy już iść nigdzie dalej. Bar z ostrygami przy popularnym restauracyjnym pasażu w centrum Darwin został otwarty zaledwie dwa miesiące temu. Jego właścicielami jest para pochodząca z południowej Australii, która pod tym szyldem otworzyła już swój trzeci lokal specjalizujący się w ostrygach. Pozostale dwa znajdują sie w Madurah w Australii Zachodniej i Glenelg na południu kraju. Ostrygi serwowane przez Oyster Bar pochodzą z farm ostryg w Coffin Bay w Południowej Australii.

OYSTER bAR Darwin szyld

Oyster Bar Darwin garden

Wnętrze lokalu jest dość standardowe, takie które raczej nie zapada w pamięć. Większość gości zajmuje miejsce w przestronnym sympatycznym ogródku z widokiem na wodę. Ogródek baru funkcjonuje cały rok, bo temperatura w Darwin rzadko spada poniżej 30 stopni. My odwiedzamy Darwin w środku australijskiej zimy i tak niskich temperatur w ciągu dnia nie odnotowujemy. Oyster Bar to popularne miejsce wśród miejscowych i turystów i mimo, że działa od niedawna to mamy wrażenie, że cieszy się większą popularnością niż sąsiadujące lokale. W ciągu dnia zajęte są głównie stoliki w ogródku na zewnątrz, wieczorem nie ma już wolnych miejsc także w środku lokalu.

Wybór ostryg w Oyster Bar jest spory, ale nie przytłaczający. Dość szybko można podjąć decyzję, w czym pomagają piękne artystyczne zdjęcia umieszczone w menu. W karcie znajdziemy ostrygi w kilkunastu różnych odsłonach, świeże, na zimno (chilled) i na ciepło (grilled). Są także ostrygi  w formie shotów z alkoholem (np. mojito czy martini). Podczas dwóch wizyt próbujemy czterech różnych rodzajów ostryg – na ciepło i na zimno. Oprócz ostryg restauracja ma spore menu z przekąskami i daniami. Zamawiamy przy barze, to standard w wielu barach i restauracjach w Australii.

Po skosztowaniu pierwszej ostrygi, nie mam wątpliwości, dlaczego lokal cieszy się taką popularnością. Najbardziej przypada mi do gustu wytrawno-mięsna wersja ostryg Kilpatrick (bekon, sos Worcestershire i sos pomidorowy). Lekko kwaśny, wytrawny sos i cudowna zwartość muszli tworzą doskonałą kompozycję. Smak długo zostaje mi w pamięci, wracam by sobie go przypomnieć już następnego dnia w porze lunchowej. Chilli & Cheese (sweet chilli i ser cheddar) to propozycja lekko pikantna, lekko słodka, z mocną serową, wyrazistą nutą. Basil (pesto z bazylii i orzeszków pinii) to z kolei ostryga przyprawiona w klimatach włoskich, ziołowa, lekka, delikatna i aromatyczna.

Oyster Bar Darwin pesto

Oyster Bar Darwin Killpatrick

Oyster Bar Darwin mix

Niezwykle smakuje mi także ostryga na zimno Thai (sałatka tajska) z kolendrą, chilli, lekko pikantnym sosem – jest mocna, orzeźwiająca, z charakterem. W Oyster Bar próbujemy także innych dań. Najciekawsze są Prawn Twisters (17 AUD) czyli krewetki przyprawione czosnkiem owinięte w papier ryżowy jak w spring rollsach, podane na ciepło, z sosem aioli. To smaczna i oryginalna przekąska. Daniem najczęściej spotykanym na talerzach gości restauracji, oczywiście poza ostrygami są Fish & Chips (22 AUD) chyba najbardziej popularne danie w restauracjach w Australii. W Oysters smakuje wyśmienicie, a podane jest z sosem tatarskim i sałatką. Niezbyt często zdarzało mi się jadać rybę z frytkami w Australii, ale ta w Oyster Bar smakowała znakomicie.

Oyster Bar Darwin Thai

Oyster Bar Darwin krewetki

Oyster Bar w Darwin to miejsce zdecydowanie warte odwiedzenia  jeśli  kręcą Was ostrygi. Jeśli jeszcze ich nie lubicie, to tu macie dużą szansę je pokochać.

Oyster Bar, Darwin City Waterfront, 19 Kitchener Drive, Darwin, Australia

5 Responses to Oyster Bar / Darwin / Australia

  1. hiki says:

    Ja szukam ostryg w Warszawie a wy bezstrosko ogłaszacie mi bar w Darwin? jaja jakieś?

  2. Piotr says:

    Dzięki, będę w listopadzie, spróbuję 🙂 Ze swojej strony polecam oyster bar w NYC o wdzięcznej nazwie Aqua Grill

  3. Piotrek says:

    Byłem, widziałem, jadłem ! Było ok.

Odpowiedz na „RestauranticaAnuluj pisanie odpowiedzi