Restauracjo nie ukrywaj swojego menu!
7 sierpnia 2016
Często obserwuję komentarze na profilach restauracji na Facebooku: „co podajecie? jakie macie ceny? jakie jest menu?”. Zwykle reakcją restauracji jest po prostu wrzucenie niewyraźnego zdjęcia karty dań albo komentarz typu „dzisiaj na lunch są zrazy i pomidorowa z ryżem”. Czasem jest gorzej – odpowiedzi „menu dostępne jest w lokalu” wcale nie są rzadkością. Przykładowy dialog na Facebooku z wczoraj:
Klient: „Gdzie można przeczytać aktualne menu”
Nowa restauracja z Warszawy: „Bardzo prosimy o odezwanie się do nas w wiadomości prywatnej, to prześlemy naszą aktualną kartę”.
Bardzo mnie ciekawi co ta restauracja ma do ukrycia, że chce wysyłać menu w wiadomości prywatnej? Może to taka pokrętna technika marketingowa powstała w chorej wyobraźni właścicieli typu „nie napiszemy co serwujemy to na pewno wzbudzimy ciekawość i zjawią się u nas dzikie tłumy”. Oczywiście już wszyscy jadą na drugi koniec Warszawy i sprawdzają jakie to tajemnicze dania poda im restauracja…. Życzę powodzenia!
Ja również zanim wybiorę się do restauracji, kawiarni czy baru chcę wiedzieć co tam mogę zjeść. Przeglądam profil na Facebooku, Instagramie, zdjęcia dań i menu. Dzieje się tak oczywiście pod warunkiem, że ktoś je tam wcześniej umieścił, bo według moich badań (próba 200 profili restauracji na Facebooku) 48% lokali nie ma w widoczny sposób umieszczonego menu na swoim profilu. Przez widoczny sposób rozumiem umieszczenie menu w specjalnej aplikacji lub dodanie w formie pdf do części „informacje”. Wrzucanie raz na jakiś czas zdjęcia z menu na timeline nie rozwiązuje problemu. Co jeśli wejdę na profil lokalu tydzień albo miesiąc po wrzuceniu menu na oś czasu? Już go nie zobaczę. Chyba, że mam za dużo czasu i chce mi się przeglądać dziesiątki zdjęć i albumy.
Zastanawia mnie dlaczego prawie połowa restauracji nie komunikuje klientom swojego menu na Facebooku. Czy wstydzą się tego, co podają? Czy też boją się pokazać ceny? Co nimi kieruje? Ja rozumiem, że może nie być czasu, ale zajmuje to tylko kilka minut a menu przecież nie zmienia się codziennie.
Oto mój apel do restauracji: nie chowajcie przed nami karty dań, nie róbcie z tego swojego cennego sekretu. Umieszczajcie na Facebooku, na górze w sekcji informacje swoje menu, pełne, z cenami i zawsze aktualne. Nie liczcie na to, że przyjedziemy tylko po to, żeby sprawdzić co podajecie. Pochwalcie się jakie dania serwujecie, a dzięki temu możecie zyskać nowych klientów. Badania zamierzam powtórzyć za kilka miesięcy. Ciekawe czy się coś zmieni. Rezultaty opublikuję na blogu.