Bonu Varsavia – zapach Sycylijskich wakacji
5 stycznia 2010
Oczy mi się uśmiechnęły, kiedy przeczytałam o otwarciu sycylijskiego sklepu w Warszawie. Niby była jesień, ale od razu zapachniało wakacjami. Dopiero w ostatni weekend miałam okazję odwiedzić Bonu Varsavia, ale pomimo mroźnej zimy zapach wakacji nadal tam panuje. Specjalistycznych sklepów poświęconym konkretnym regionom świata jest sporo w innych europejskich stolicach. W Warszawie to dopiero początki. Bonu Varsavia to nie tylko sklep, ale także kawiarnia i winiarnia. Taki kawałek Sycylii w Warszawie przywieziony przez właścicielkę Alinę Zbierajewską, która wiele lat spędziła na tej pięknej wyspie. Wszystkie sprzedawane tu produkty pochodzą z sycylijskiej ziemi. I te słodkie i te wytrawne. Jeśli mamy ochotę na coś bardziej wytrawnego, znajdziemy tu doskonałe oliwy klasyczne, bio i smakowe, takie jak np. cytrynowa czy czosnkowa. Napijemy się wina z sycylijskich winnic, a do tego skosztujemy włoskich przekąsek takich jak oliwki, sery, suszone pomidory etc. Możemy je zjeść na miejscu, a także kupić do domu. Ja z niecierpliwością czekam także na ocet balsamiczny, który podobno ma wkrótce się pojawić. Jeśli będzie tak znakomity jak oliwa… To już nie mogę się doczekać…
Jeśli mamy akurat słodki nastrój, to w Bonu czeka na nas np. tiramisu, czekolada czy konfitury, a do tego kawa i wybór herbat. Co jakiś czas organizowane są tu specjalne degustacje np. oliwy, serów czy marmolad. Ten sycylijski zakątek to także przytulna, ciepła atmosfera i sympatyczna właścicielka. Trzymam kciuki za Bonu Varsavia i będę tu wracać. Liczę na to, że wkrótce rozszerzą paletę serwowanych i sprzedawanych przysmaków z wyspy.
Bonu Varsavia, Krakowskie Przedmieście 13 (wejście od Tokarzewskiego – Karaszewicza) tel. (22) 886 992 624 ( restauracja zamknięta)
Ja też się cieszę, że powstał taki sklep, na dodatek na moim szlaku. Z pewnością niebawem tam zajrzę. Oby powstawało w Warszawie jak najwięcej takich regionalnych sklepów z dobrymi produktami.
Na wyrost: ale troche brakuje mi „lubię to” z fejsbunia ;o) Zapisuję na listę to-do/visit
Byłam wczoraj w Bonu. Jestem pod wrażeniem profesjonalizmu tego przedsięwzięcia – opakowania sosów z logo sklepu, wizytówki (nie wszędzie od razu dostępne w nowo otwartych miejscach), gustowne torebki papierowe do zapakowania zakupionych towarów i oczywiście ciekawe produkty, choć ich paleta na razie nieduża – liczyłam na więcej. Pytałam o sery – mają być od lutego. Najbardziej przykuły moją uwagę sosy do makaronu i pasty do pieczywa – najchętniej wypróbowałabym wszystkie, aby odkryć swój ulubiony. Kupiłam pastę z karczochów i pistacji – z bagietką smakowała wyśmienicie. Dzięki za ten namiar.
Witam,
z przyjemnoscia informuje, ze w BONU mozna juz kupic sery i makarony sycylijskie. Oprocz tego znacznie poszerzyl sie asortyment win oraz dodatkow do serow.
Serdecznie zapraszam,
Alina Zbierajewska
Byłem tam, sklep bardzo fajny ale tanio to tam nie jest 🙂
No wiesz nie dla psa kiełbasa…