Kefalonia – mało znana wyspa na Morzu Jońskim

13 czerwca 2018

Kefalonia – zwana również Kefalinią – to największa z grupy Wysp Jońskich i szósta co do wielkości wyspa grecka. Ma powierzchnię 780 km2 i obecnie zamieszkuje ją ok. 36 000 osób. Leży na zachód od znacznie mniejszej, ale dużo bardziej znanej Itaki.  To jednocześnie jedna z mniej popularnych w Polsce wysp greckich. Przez cały nasz pobyt na wyspie język polski usłyszeliśmy jedynie dwa czy trzy razy, choć jedno z biur podróży organizuje tu regularnie wycieczki z Polski. Wyspa straciła większość swojej historycznej, weneckiej architektury podczas trzęsienia ziemi w 1953 roku. Mimo to  zachwyca górzystymi terenami, dzikimi łąkami, pięknymi winnicami i zatoczkami z cudownymi plażami. W położonych na północy wioskach Fiskardo i Assos, najmniej dotkniętych kataklizmem, możemy podziwiać stare budynki, które przypominają o włoskich korzeniach wyspy. Jeśli szukacie miejsca gdzie jest trochę spokojniej i nie będziecie cały czas w tłumie turystów, to ta wyspa jest stworzona dla Was.  

Co zobaczyć na Kefalonii? 

Warto przejechać wyspę dookoła. Dla nas punktem wyjścia było Lassi, gdzie mieliśmy hotel i Agrostoli, stolica wyspy. W Agrostoli najciekawszym i najbardziej zaskakującym miejscem jest nadbrzeże portowe, przy którym pływają duże żółwie morskie caretta. Przyciągają je resztki ryb wyrzucane z łodzi, z których rybacy sprzedają swój poranny połów. Byliśmy tam kilka razy i nie mogliśmy oderwać wzroku od tych zwinnie poruszających się w wodzie gadów. Przyjemnie jest także przejść się kamiennym mostem na drugą stronę zatoki, pospacerować szerokimi deptakami,  czy usiąść na placu Vallianau. Na północy wyspy szczególnie warta odwiedzenia jest urokliwa wioska rybacka Fiskardo, jedno z nielicznych miejsc na wyspie, gdzie można podziwiać XVIII-wieczną architekturę, a przy okazji zjeść pyszny obiad w urokliwym porcie. Punktem, którego nie można ominąć jest także jaskinia Melissani z jeziorem, po którym można płynąć łódką. Warto też odwiedzić kilka tutejszych plaż – niektóre z nich z nich np. Myrtos często pojawiają się w zestawieniach najpiękniejszych plaż na świecie. Na plażę Petani na zachodzie wyspy wpadnijcie po spokój, ciszę czy żeby obejrzeć zachód słońca przy kieliszku wina w tamtejszym barze. Plaża Makry Gialos to z kolei bary i centrum sportów wodnych położone kilka minut jazdy od stolicy wyspy. Kefalonia to nie tylko plaże, piękne widoki, ale także świetna kuchnia, pełna nie tylko greckich hitów takich jak horiatiki czy musaka, ale także typowo kefalońskich specjałów. Warto podjechać z wizytą do producenta oliwy, wina czy organicznych produktów, którzy chętnie otwierają swoje drzwi przed turystami.

W kolejnych tekstach postaram się Wam przybliżyć bardziej szczegółowo kulinarne i nie tylko atrakcje Kefalonii, a poniżej kilka informacji praktycznych:

Jak dotrzeć na Kefalonię?

Z Polski na Kefalonię można się dostać liniami Aeagan Airlines w przesiadką w Atenach. Loty trwają 2,5 godziny (Warszawa Ateny), a potem niecałą godzinę potrzeba aby dolecieć z Aten do Kefalonii (lot obsługuje Olympic Air, ale bilety kupicie na stronie Aegan). Niestety kilka godzin trzeba czekać na lotnisku w Atenach – na szczęście jest tam sporo sklepów i całkiem niezłe jedzenie. Doświadczenie lotu Aeagan było bardzo przyjemne. Podczas lotu z Aten do Polski i z powrotem serwują ciepły i to całkiem smaczny posiłek w cenie biletu co jest dość unikatowe w tej chwili w skali Europy. Nam zaserwowali makaron z mielonym mięsem i sosem pomidorowym, do tego bułka, krakersy, ser topiony, batonik i do wyboru wino, piwo czy napój bezalkoholowy. Jeśli wolicie urlop zorganizowany, to na Kefalonię w tej chwili można polecieć tylko z jednym polskim biurem – Grecos.

Kiedy jechać? 

Temperatura powyżej 15 stopni utrzymuje się praktycznie cały rok. Od kwietnia do listopada temperatura jest przynajmniej na poziomie 20 stopni. Jeśli chcecie wykąpać się w morzu – wybierzcie lipiec czy sierpień, kiedy temperatura powietrza przekracza 30 stopni. Wtedy jednak możecie spodziewać się większego napływu turystów i puste poza sezonem plaże, mogą już nie być takie puste..  Jeśli szukacie spokoju wybierzecie okres poza europejskim sezonem wakacyjnym – idealne będą maj, czerwiec, wrzesień i październik. My byliśmy pod koniec maja. Pogoda była cudowna, temperatura powyżej 26 stopni,  i bardzo niewielu turystów. Mogliśmy cieszyć się pustymi drogami, plażami…

Gdzie nocować ?

Pierwsze trzy noce spędziliśmy w czterogwiazdkowym  Mediterranee Hotel w Lassi, kilka minut od lotniska i 2 km od stolicy wyspy – Agrostoli, w południowej części wyspy.  To duży hotel  położony tuż nad morzem z widokiem na półwysep Paliki, ma ponad 200 pokoi, spory basen i własną, prywatną, piaszczystą plażę. Pokoje są przestronne, my mieliśmy piękny widok na morze i plażę. Śniadania, w cenie pokoju, są zróżnicowane i z pewnością każdy znajdzie tam coś dla siebie. Jeśli wstaniecie odpowiednio wcześnie to macie szansę delektować się pierwszym posiłkiem na tarasie z widokiem na morze i basen. Sprawdziłam, że hotel jest w tej chwili w ofercie biura Grecos, wiec możecie tam zamieszkać w ramach wycieczki z tym biurem, ale niestety najbliższe dostępne terminy w tej chwili są jednak dopiero na wrzesień. Rezerwując bezpośrednio przez stronę internetową hotelu, nie ma problemu z dostępnością pokoi w okresie wakacyjnym, musicie jednak zorganizować sobie przelot na własną rękę. Jeśli wolicie mieszkać w mieście to polecamy Aeron Hotel usytuowany centralnie przy placu Vallianou z widokiem na ten plac. To niewielki butikowy hotel z nowoczesnym wystrojem i przemiłą obsługą. Oczywiście szeroki wybór apartamentów czy pokoi hotelowych znajdziecie też na Airbnb czy Booking.com.

Poruszanie po wyspie:

Jeśli chcecie dobrze poznać wyspę sugerujemy wypożyczenie samochodu. My korzystaliśmy z biura Hertz, a zarezerwowany wcześniej samochód odebraliśmy na lotnisku, gdzie obsługiwała nas przemiła Greczynka, która bardzo dobrze mówiła po angielsku. Wypożyczenie samochodu w Hertzu kosztuje ok. 45 – 50 Euro za dzień. Najtaniej jest zarezerwować samochód online na stronie greckiego biura Hertz, wynajęcie samochodu bezpośrednio w biurze na lotnisku wyjdzie trochę drożej.

Sporo zdjęć i filmów umieszczałam podczas wyjazdu na Insta Stories, możecie obejrzeć go w archiwalnym materiale Kefalonia na Instagramie. Chcecie dowiedzieć się co i gdzie warto zjeść na Kefalonii? Jakich atrakcji kulinarnych i nie tylko nie można ominąć? Co przywieźć ze sobą z podróży? Śledźcie kolejne artykuły na blogu.

Po więcej informacji na temat Kefalonii i pozostałej części Grecji odsyłam Was do strony Discover Greece, organizacji promującej Grecję która jest partnerem tego tekstu i zaprosiła nas na Kefalonię.