La Vanille – słodki świat designu
15 listopada 2011
Moda na cupcakes, czyli babeczki przybyła do nas ze Stanów Zjednoczonych. Tam już od dawna możemy zjeść pięknie prezentujące się słodkie ciastka w formie babek. Moda zza oceanu zawędrowała najpierw do zachodnioeuropejskich stolic – muffiny radośnie weszły na salony Londynu, czy Brukseli. Potem objawiły się jako nowy, słodki trend nad Wisłą. W Warszawie mamy już trzy cukiernie Lola’s Cupcakes, które funkcjonują już od kilkunastu miesięcy. We wrześniu na Kruczej powstała La Vanille, kawiarnia z muffinami o przepięknym designie. Tak, to nie pomyłka, „przepiękny design” charakteryzuje zarówno wnętrza kawiarni jak i formę samych ciastek.
La Vanille to miłe doświadczenie dla miłośników designu. Minimalistyczny wystrój, jasne, przyjemne wnętrze z dominującą bielą i czernią to interesujący seans estetyczny. Szara skóra, ciemne drewno, niewielkie stoliczki, przy których usiądziemy przy kawie i ciastku. Wysokie barowe krzesła ustawione są wzdłuż przestronnych okien, przez które można obserwować przechodzących Warszawiaków. W oczekiwaniu na kawę można przejrzeć angielskie wydania magazynow lifestylowych takich jak Vogue czy Elle. To miejsce na niezobowiązujące spotkanie z przyjaciółką, na tyle eleganckie, że możemy zjeść tu także biznesowe śniadanie na słodko.
Na ladzie ułożone są dopasowane do wystroju, białe i czarne babeczki, które odróżniają od siebie tylko niewielkie, kolorowe detale. Rzędy ułożonych równo ciastek, tworzą piękną kompozycję, którą aż chce się uwiecznić na fotografii. Muffiny w la Vanille zachwycają elegancką prostotą, z wyglądu nie są przesłodzone i przekombinowane, aż proszą się aby wręczyć je w prezencie. Prezentowemu ich wykorzystaniu sprzyja także piękne opakowanie.
W La Vanille świeżo wypiekane muffinki dostępne są w kilkunastu smakach po 8 zł każda. Dostępne są także wersje mini. Do wyboru są babeczki waniliowe, czekoladowe, bananowe, orzechowe i wiele innych. Próbuję bananowej i tej o smaku masła orzechowego, z ciastem orzechowym z kawałkami czekolady przykrytej frostingiem z masła orzechowego. Obie smakują bez zarzutu.
Lubię słodycze, ale nad babeczkami w amerykańskim stylu preferuję ukochaną Misiankę i jej małe babeczki z karmelem. Dlatego dla mnie la Vanille to bardziej doświadczenie i przyjemność estetyczna. Niezależnie od mojego poziomu umiłowania dla cupcakes, w lokalu na Kruczej podają je smaczne i myślę, że ktoś kto lubi takie słodkości, nie będzie zawiedziony.
La Vanille to miejsce na słodkie śniadanie, pogaduchy przy kawie i muffinie, czy deser zwięczający niedzielny spacer. Niezależnie od pory dnia i okazji będzie to przeżycie w światowym stylu. Nie trzeba już wsiadać w samolot, żeby zjeść coraz bardziej popularne w metropoliach, a do niedawna u nas niedostępne cupcakes.
La Vanille, ul.Krucza 16/22, tel. (22) 578 22 33
Więcej zdjęć z mojej wizyty w La Vanille znajdziesz na fanpagu Restaurantica.pl na Facebooku.
Podsumowanie
Dzielnica: Śródmieście
Ceny: do 20 zł
Typ lokalu: cukiernia, kawiarnia
Okazja: babskie ploty