Secret Life Cafe śniadaniowo

4 sierpnia 2012

Kolejne miejsce na Żoliborzu powstało niedaleko Teatru Komedia, na rogu Sierpieckiej i Krechowieckiej. Kawiarnia o anglojęzycznej nazwie Secret Life Cafe to luz, prosta zdrowa kuchnia, sporo miejsca w środku i dużo miejsca na zewnątrz. Z trzech stron lokalu można zjeść śniadanie albo wypić kawę pod gołym niebem. Sprzyjają temu liczne stoliki i leżaki czekające na zewnątrz na gości.

Właściciele lokalu prowadzą od jakiegoś czasu designerski sklep z wyposażeniem wnętrz i ubraniami – Secret Life (of things) który mieści się na Polnej. Niewielką powierzchnię sklepową umieścili też w swojej nowej kawiarni na Żoliborzu. Można tu kupić drobiazgi do domu, zabawki, albumy czy zapachowe świece.

Do Secret Life Cafe wpadamy na sobotnie śniadanie. Kusząco wyglądają rozstawione na trawie leżaki, a także ogródkowe przestrzenie przed i z boku budynku. Jest pioruński upał, więc nie korzystamy tym razem z możliwości leżakowania na zewnątrz, a chowamy się przed słońcem w środku kawiarni. Miejsce wybieramy jak najbliżej wiatraka, który miło przegania stojące, gorące powietrze…

W menu są kanapki, ciasta, jogurt z granolą i owocami. Oprócz tego oczywiście kawa, soki, długa lista koktajli owocowych i warzywnych. Właściciele odżywiają się zdrowo, według kuchni Pięciu Przemian, stąd w swojej kawiarni używają głównie produktów organicznych i z lokalnych gospodarstw. Planowane są tu także napoje z procentami, trwa oczekiwanie na koncesję, więc niedługo będzie tu można wypić także wino z małych europejskich winnich i niepasteryzowane polskie piwa.

Zamawiamy kanapki – jedną z awokado i warzywami, drugą z  serem kozim (8 zł). Dobre pieczywo, świeże smaczne składniki…. awokado, roszponka, pomidory… Jest naprawdę ok. Żeby było super ja dodałabym jakiś sos, serek lub pastę, wtedy kanapka mogłaby być trochę mniej sucha…  Oprócz kanapek jemy jogurt z owocami i granolą i tartę z malinami. Są pyszne i znikają z talerzy w 3 sekundy.

W kawiarni spotykamy Nakarmioną Starecką, która wyleguje się na leżaku nie zważając na ponad 30-stopniowe upały… Ma dziewczyna zdrowie… Towarzyszy jej m.in. pies, który wyleguje się obok leżaka… Tak, psy w Secret Life Cafe są mile widziane… Są dla nich nawet specjalne miski przed wejściem… Dzieci również wydają sie tu nie przeszkadzać… Z pewnością wrócimy znów na śniadanie czy lunch i żeby poleżeć na leżakach na zielonym Żoliborzu popijając jakiś zdrowy napój:)

 

Secret Life Cafe, ul. Słowackiego 15/19, tel. 505 459 444

Więcej zdjęć z mojej wizyty w Secret Life Cafe znajdziesz na fanpage’u bloga Restaurantica.pl na Facebooku.