Mąka i Woda

24 marca 2013

Mąka i Woda. To podstawowe składniki pizzy i makaronu czyli dwóch dań, z których słynie na całym świecie włoska kuchnia. Cucina italiana jest uwielbiana przez wszystkich. To obok polskiej najbardziej popularna kuchnia w Polsce. Z włoskiej  karty chce też zasłynąć nowa restauracja Mąka i Woda otwarta niedawno w podwórku na Chmielnej. Czy pobije mojego dotychczasowego włoskiego faworyta czyli Mamma Marietta?

Mąka i Woda

Nowe miejsce odwiedzamy zaledwie  kilka dni po otwarciu. Znów wpadamy bez rezerwacji i znów nam się udaje mimo, że większość miejsc jest zajętych bądź zarezerwowanych. Znajdujemy wolny stolik, ale już kolejne osoby nie mają tyle szczęścia. Mąka i Woda to przestronny lokal. Ma prosty i niedominujący wystrój. Na ścianach wiszą kolorowe zdjęcia z Włoch.

Ważny punkt restauracji i miejsce skupiające wzrok gości stanowi piec do pizzy. Nie jest to zwyczajny piec. Wyróżnia się nieprzeciętną urodą, kafelkowymi ozdobami, a także dobrym rodowodem. To dzieło Stefano Ferrara, które przyjechało tu prosto z Neapolu. To piec opalany drewnem w temperaturze 400-500 °C , z którego co chwilę wyłania się kolejny placek z dodatkami, czyli popularna pizza neapolitańska. Piec do pizzy wraz z przygotowującymi ją pizzaiolo stanowią scenę, przed którą można zająć miejsca. Najlepszy widok jest w pierwszym rzędzie, gdzie mamy bezpośredni kontakt z kucharzem i możemy obserwować jak powstaje nasza pizza. Także z dalej położonych stolików widok jest niczego sobie. Obok pieca ułożono w stosy drewno do jego  opalania, co nadaje miejscu ciepłej, domowej atmosfery.

Mąka i Woda

Mąka i Woda

Karta jest krótka i ma się często zmieniać. Menu jest charakterystyczne dla włoskiej pizzerii. Połowę karty zajmują pizze. Są tu pizze rosse czyli z sosem pomidorowym, a także pizze blanche bez pomidorów. Oprócz nich mamy antipasti, sałatki, są 3 rodzaje past, 3 desery (i to wcale nie tiramisu i panna cotta, bravo!).  Do tego do wyboru kilka włoskich win. Wiele produktów, które potem są składnikami serwowanych tu dań, przyjechało na Chmielną prosto z Włoch. Mąka pochodzi z Neapolu, mozarella di bufala z Kampanii, pomidory z San Marzano.

Zaczynamy nutami lekkimi. Insalata di bufala (21 zł)  czyli mozarella di bufala, gotowane buraki, żółta marchew, bazylia uzupełnione są oliwą i octem balsamicznym. To niewielka przystawka, ale nie jesteśmy zaskoczeni, bo kelnerka uprzedza nas o wielkości dania. Bazylia ciekawie przełamuje słodycz  zawartą w marchwi i burakach. To ciekawe zestawienie smakowe i kolorystyczne i dobry początek znajomości z tym miejscem. Pasta Bigoli ( 24 zł) to spaghetti (nie było opcji wyboru makaronu) z boczkiem, fasolą barlotti, pomidorami San Marzano i chilli. Makaron  jest ugotowany al dente, chilli nadaje lekkiej ostrości pomidorowemu sosowi, którego jak dla mnie mogłoby być trochę więcej. Bardzo przyjemne danie. Pizza Porco (35 zł) pomidorki datterini, mozarella di bufalo, speck, rukola i parmezan. Pizza zadziwia nas trochę swoim niewielkim rozmiarem w stosunku do ceny i innych pizz na mieście, część sporego talerza pozostaje pusta, a my nie mamy złudzeń, że się tu przejemy. Ciasto jest nieprzesadnie cienkie i dość miękkie w porównaniu z innymi które jadłam. Łamie się pod ciężarem dodatków. Smakuje jednak pierwszorzędnie.

Mąka i Woda

Gdy wspominam moje włoskie podróże w pamięci pojawia mi się kilka obrazów, dźwięków, zapachów. To widok uśmiechniętych ludzi gestykulującymi z przejęciem. To gwar rozmów ludzi, którzy nigdzie się nie spieszą. To zapach pizzy, którą właśnie wyjął z pieca zwinny pizzaiolo. To proste smaki, które można powtarzać i powtarzać.  Mąka i Woda z Chmielnej to lokal, który ma potencjał. Zaledwie kilka dni po otwarciu jest tam już atmosfera i zanurzone i tłum zanurzonych w rozmowy ludzi, jest proste jedzenie, które może nie jest doświadczeniem wyjątkowym czy niespotykanym, ale to naprawdę dobra, włoska kuchnia. Czy lepsza od mojej ulubionej Mammy Marietty? Oj chyba jeszcze nie…

Mąka i Woda, ul. Chmielna 13a, tel. 22 505 91 87

Czytaj także:

Mąka i Woda – kandydat do Knajpy Roku 2013 czyli moja recenzja z października 2013

Podsumowanie

Dzielnica: Śródmieście

Kuchnia: włoska

Ceny: 20-40 zł

Typ lokalu: pizzeria, restauracja

Dodatkowe wymagania: ogródek letni

Okazja: babskie ploty, lunch, spotkanie w grupie, spotkanie z przyjaciółmi

5 Responses to Mąka i Woda

  1. marghe says:

    moim zdaniem pizza jest znacznie lepsza niz w Mamma Marietta. Powinna być tylko odrobinę cieńsza.
    Co do makaronów – z całego serca polecam raviolo z jajkiem. Dawno czegoś tak dobrego nie jadłam, nawet u marietty 😉
    ps. barlotti – borlotti
    bufal0 – bufala . Jak żyję nie widziałam bawołu dającego mleko 😀

  2. piotr says:

    Mąka i Woda wreszcie oferuje prawdziwą włoska kuchnię, o wiele prawdziwszą niż Mamma Marietta. Różnica polega głównie na pochodzeniu produktów i niestety umiejętności kucharzy. Może w Mamma jest uśmiechnięty Włoch i to jest urokliwe, ale po głębszym zastanowieniu wypadałoby poczuć różnicę między mozzarella di bufala z Makro a tą z sprowadzaną z Włoch…? To samo tyczy się pizzy, która w Mamma Marietta jest poniżej przeciętnej, a cena jest podobna. Chłopaki z Mąki i Wody robią własnoręcznie aż trzy rodzaje pasty! U Włocha na Wołoskiej zjemy ugotowane półprodukty:) No i fajnie, niech naród je wcina z uśmiechem. Nie każdy ma aż tak wyrobione podniebienie i oczekiwania. Na szczęście są już w Warszawie osoby, które potrafią wyczuć takie niuanse, a co ważniejsze pojawili się restauratorzy, którzy potrafią sprostać ich oczekiwaniom.

  3. iim says:

    Polecam zajrzeć również do Gli Italiani na Mokotowie, nowe miejsce prowadzone przez Włochów, produkty sprowadzane prosto z Włoch, czarny makaron z owocami morza pyszny, tiramisu dla mnie bomba!!!

  4. WiktoriaG says:

    Pizza w Mąka i Woda jest obecnie bezkonkurencyjna w Warszawie, a dlaczego? Bo ich piec opalany drewnem deklasuje wszystkie inne wyroby pizzopodobne we włoskich restauracjach stolicy. Poza stosowaniem włoskich produktów chętnie korzystają też z lokalnych darów natury – rukola od pana Ziółko rządzi 😉

    Mieliśmy okazję przyjrzeć się restauracji Mąka i Woda od kuchni:
    http://pyzamadeinpoland.pl/#/sekretem-pizzy-jest-maka-i-woda

  5. Piter says:

    Pizza z Mąka i Woda nie ma sobie równyc w całym kraju. Za mała? to nie Pizza Hut, żeby wielkość miała znaczenie, w MiW rozmiar jest akurat. Co do smaku to nie ma co dyskutować, każda pizza ma fenomenalnie dobrane składniki, jest super wypieczona a ciasto tak jak powinno leżakuje kilkanaście godzin.
    Warto pamiętać, że MiW to restauracja i spróbować wszystkich dań, rewelacyjnych lekkich sałatek, past, czy też prostych ale smacznych przystawek.
    Polecam też do dań dodawać odrobinę oliwy, którą w MiW mają najlepszą w mieście, co prawda trzeba zapłacić 1zł za miseczkę oliwy, ale jeśli przeliczymy ilość miseczek na butelkę to i tak wychodzi nam dużo taniej niż sporo gorsza oliwa w sklepie.
    Kropką nad i (w MiW) są desery, jest ich 4, od placka z pieca z nutella po niesamowite budino, pomiedzy mamy Torte i krem cytrynowy z owocami, każdy deser daje niesamowite wrażenia. Nutella to klasyk, którego chwalić nie trzeba, z ciastem z pieca łączy się doskonale. Budynio to orgia słodkości i słonego dla języka.
    Polecam też zapoznać się z barem, mają tam Chino, Arancata Amara, doskonałe wina musujące, białe i czerwone. Robią rewelacyjne lemoniady i koktajle. Kawa też super, choć nic nie przebije prawdziwego włoskiego espresso w słonecznej Italii.
    Menu w MiW reaguje na produkty sezonowe, a szef kuchni nie dodaje dania do karty zanim nie uzna, że jest perfekcyjne.
    Z miejscem zazwyczaj nie ma większych problemów, po 19:00 dobrze mieć rezerwacje ale MiW ma zasade, że rezewrwuje połowę stolików a połowa pozostaje do dyspozycji gości bez rezerwacji. Po za stolikami są najlepsze miejsa prze piecem a także przy barze, gdzie można podglądać uśmiechniętych barmanów i śliczne barmanki.
    Polecam!

Dodaj komentarz