Dziki Ryż – najlepsze zielone curry w Warszawie
15 marca 2007
Ostatnio wybrałam się do Dzikiego Ryżu w zimowe piątkowe popołudnie. Było minus 15, a ja wyciągnęłam przyjaciółkę na plener fotograficzny do łazienek, więc nieźle tam zmarzłyśmy. Dziki Ryż był dla nas więc nie tylko okazją do zjedzenia czegoś, ale także do ogrzania się. Rozpoczęłyśmy więc od gorącej herbaty, która podawana jest tu w sporym dzbanku, potem zamówiłyśmy danie główne - ja kurczak zielone curry z...