Instalacje Art Bistro

15 lipca 2013

Uwielbiam obserwować jak zmienia się w ostatnich latach moja Warszawa, jak nowe miejsca, w których można dobrze zjeść, powstają niczym grzyby po deszczu, a latem aż roi się od sezonowych kawiarni na świeżym powietrzu. Niedawno odkryliśmy Kawiarnię Sezonową na Mokotowie, a podczas ostatniej weekendowej wycieczki rowerem po mieście – Instalacje Art Bistro, nową miejscówkę zlokalizowaną w parku przy Zamku Ujazdowskim, w pobliżu Qchni Artystycznej Marty Gessler.

Instalacje Art Bistro

Instalacje Art Bistro to sezonowy pawilon z metalową konstrukcją w kolorze pomarańczy. Pod dachem z materiału, na niewielkim drewnianym podwyższeniu, ustawiono bar i długi drewniany stół. Za barem krzątająca się spora ekipa obsługi przygotowuje na bieżąco lemoniady, zupy, kanapki i inne dania z karty. Dookoła zieleń, drzewa, trawa i dużo przestrzeni na piknik. Pomiędzy drzewami porozwieszano hamaki, a na trawie poustawiano stoliki i krzesła. Do dyspozycji są także koce, które można rozłożyć na trawie. Prawie wszystkie miejsca siedzące są zajęte. Niektórzy przyszli tu na spacer, inni przyjechali tak jak my, na rowerach. W parku w weekendy organizowane są różne wydarzenia: warsztaty kulinarne, ruchowe, koncerty, pokazy filmowe…

Instalacje Art Bistro

Instalacje-Art-Bistro-15

Aby czegoś się napić lub coś zjeść trzeba stanąć w długaśnej  kolejce.  Jest więc dużo czasu, żeby przestudiować  menu wypisane kredą na tablicy nad barem. Menu rozpoczynają zestawy śniadaniowe, wśród których znalazł się omlet, domowa granola czy pasty z pieczywem. Jest kilka kanapek z różnymi dodatkami w dwóch wielkościach, hummus, bruschetta i kilka dań na ciepło m.in. burgery (także w wersji vege). Ze słodkości są desery i owocowe lody od Lodove. Oprócz tego codziennie inne lunche – dziś zupa krem z selera lub chłodnik, a do tego moje wspomnienie z dzieciństwa czyli makaron z serem i truskawkami.

Zajmujemy ostatnie miejsca na plastikowych krzesłach, a zamiast stolika rozkładamy piknikowy koc pobrany w okolicach pawilonu. Ja ustawiam się w kolejce, Pat i Smakuś piknikują. Wszystko dzieje się tu bardzo szybko, a menu zmienia się z minuty na minutę. W trakcie oczekiwania na moją kolej kończy się chłodnik, na który miałam ochotę, ale za to pojawiają nowe propozycje. Wracam na koc z lemoniadami, leczo z kiełbasą i kanapką z pieczenią. Jedzenie rozstawiamy na drewnianej tacy na trawie.

Leczo to bardzo dobry wybór choć takie danie pewnie lepiej pasuje do mniej upalnej pogody. Smakuje tak jak trzeba, bez zarzutu, choć jak każde leczo z kiełbasą jest trochę tłuste. Kanapka z domową pieczenią  (8 zł) podana jest w świeżej ciabacie,  wypełniona zieleniną, aromatyczną pieczenią, z gęstym sosem na bazie majonezu dodającego prostej kanapce mocnego akcentu. Obie propozycje, choć nie jest to wykwintna kuchnia, to dla mnie dużo ciekawsza i smaczniejsza alternatywa dla kiełbasy z grilla czy karkówki serwowanej zwykle w ogródkach czy przestrzeniach zielonych.

Instalacje Art Bistro

Instalacje Art Bistro

Instalacje Art Bistro to strzał w dziesiątkę. W okolicy poza Qchnią Artystyczną i Atelier Amaro, czyli miejscami na trochę mniej zwyczajne okazje (i trochę bardziej zasobną kieszeń), do tej pory nie było gdzie zjeść…  A kto nie lubi jeść w otoczeniu zieleni, na kocu na trawie. To miejsce, które dodaję do mojej trasy rowerowych wypraw i niedzielnych spacerów. I jestem pewna, że znajdzie się nie tylko na moim szlaku.

Instalacje Art BistroJazdów , Warszawa, Śródmieście, tel. 508 103 100

Dodaj komentarz