Idziemy na lunch: DOM

21 sierpnia 2014

Restaurację DOM po raz pierwszy odwiedziłam w lutym tego roku, wkrótce po otwarciu. Domowa atmosfera i niebanalne jedzenie  zachęcały do powrotów, choć tłum wszechobecny w pierwszych tygodniach działania lokalu trochę odstraszał. Latem oczarował mnie tutejszy ogródek. Klimatyczny, żoliborsko zielony, taki w którym przez chwilę można się poczuć jak poza miastem. To wręcz wymarzona lokalizacja na lunch w słoneczne popołudnie. Na zestaw lunchowy skusiłam się dwukrotnie w ostatnich tygodniach. Dwudaniowy lunch kosztuje tu 25 zł, w cenie zestawu  jest także pieczona na miejscu focaccia podawana z oliwą i niegazowana woda. Zwykle w menu lunchowym jest jedno danie pierwsze – zupa lub sałatka, a na drugie możliwość wyboru spośród dwóch dań mięsnego i wegetariańskiego.

restauracja Dom ogród

Mój pierwszy lunch w DOM Made był jednym z bardziej udanych zestawów lunchowych jakie jadłam w ciągu ostatnich miesięcy. Krem z kalafiora z palonymi migdałami był aksamitny, pełen smaku, doskonały. A jak się prezentował! Gulasz wołowy na czerwonym winie z sezonowanymi warzywami okazał się być prawdziwym ogrodem warzywnym. Oprócz świetnej, mięciutkiej wołowiny, w daniu znalazły się takie składniki jak: papryka, cukinia, kapusta, pomidor, bakłażan, ser kozi i świeże pomidory. To danie o czystym smaku, pełne świeżych ziół, uwodzące, kolorowe.

Dom krem z kalafiora

Dom gulasz wołowy

Niedługo potem znów nadeszły słoneczne dni i miałam ochotę zasiąść w ogródku w domu przy Mierosławskiego. Tym razem lunch rozpoczęła salata z kolorową cykorią, kozim serem i awokado. To lekka, ciekawa letnia propozycja, bardzo przyzwoita. Jeszcze lepsza była druga część lunchu czyli kotlet z kabaczka z twarożkiem i rzodkiewką. Świetne warzywne danie, lekkie, chrupiące i dopasowane nie tylko dla wegetarian. Pełnię szczęścia zakłóciły wybitnie małe porcje. Szczególnie tyczyło się to drugiego dania, na które składały się 3 plastry kabaczka… i niemożność zamówienia niczego poza lunchem, gdyż cała karta dań w tym dniu obowiązywała dopiero od 16.00.

Dom sałata

Restauracja Dom Mierosławskiego

Wśród żoliborskich miejscówek DOM to zdecydowanie jedno z lepszych miejsc na lunch. Szczególnie w słoneczne dni jest tam nie tylko smacznie, ale też uroczo. Ale jeśli chcecie zjeść w tygodniu coś spoza oferty lunchowej, lepiej upewnijcie się czy jest dostępne, żeby nie było niespodzianek.

DOM, ul. Mierosławskiego 12, Warszawa, Żoliborz, tel. 509 165 712

Podsumowanie

Dzielnica: Żoliborz

Kuchnia: międzynarodowa

Ceny: 20-40 zł

Typ lokalu: restauracja

Dodatkowe wymagania: ogródek letni

Okazja: lunch

One Response to Idziemy na lunch: DOM

  1. Jacek says:

    Niestety czas oczekiwania na dania psuje jakiekolwiek pozytywne wrażenia z przebywania w Domu. Dom ślimaków – niedożywionych, anemicznych i powooooolnych…

Dodaj komentarz