Kuchnia Otwarta

2 lutego 2016

Kuchnia otwarta w restauracji to zaufanie i przejrzystość. Taka kuchnia pozwala nam zajrzeć za restauracyjne kulisy, a kucharzom narzuca pewne standardy zachowań, bo to co ujdzie na zapleczu, w oczach klienta może nie być zaakceptowane. Lubię restauracje, które pozwalają gościom na podglądanie procesu przygotowania dań (ostatnio tak było w Ramen Girl Amen), lubię widzieć kto i jak pracuje nad moim talerzem. Kuchnia Otwarta to także nazwa nowej restauracji w Miasteczku Wilanów, przestronnego miejsca z dużą i oczywiście otwartą kuchnią.

Otwarta niedawno restauracja w sobotnie popołudnie nie może narzekać na brak gości. Przestronny kącik dla dzieci przyciąga rodziny z maluchami. Najmłodszym dedykowana jest tu nie tylko przestrzeń w lokalu, ale także specjalne, nadzwyczaj rozbudowane menu dla dzieci. Menu dziecięce jest przystosowane do potrzeb małego klienta również wizualnie, a dla tych co jeszcze nie umieją czytać, są małe zdjęcia wspomagające podjęcie decyzji. Dzieci mogą sobie również wybrać ulubiony dodatek (frytki, kasza), a także ulubioną surówkę. Z karty dla dorosłych (bez zdjęć) dowiemy się, że w restauracji zjemy dania kuchni polskiej z akcentami międzynarodowymi takie jak rosół , filety smażonego śledzia, tatar, pierogi czy grillowany schab z kapustą. Karta została stworzona przez Tomasza Królikowskiego (wcześniej szefa kuchni Słonego), ale w lutym karta ma się zmienić gdyż nowy szef kuchni Michał Molenda przygotowuje swoje autorskie menu.

Zaczynamy od  Sztuki wołowej pręgi w rosole z warzywami (20 zł). To przyjemny, esencjonalny rosołowy wstęp z warzywnymi akcentami i kawałkiem dobrze przygotowanego mięsa. Ceviche z dorsza marynowanego (28 zł) nie przypomina ceviche, które do tej pory jadłam np.  serwowanego na placu Grzybowskim w Ceviche Barze. To sałatkowa wariacja na temat ceviche. Mamy tu mizunę, komosę ryżową, jest marynowany pocięty w kostkę ogórek i delikatnie, cudownie zamarynowany dorsz pocięty w cienkie płaty. To jedna z ciekawszych sałatek jakie ostatnio jadłam. No może darowałabym sobie te kiełki na wierzchu, ale to  orzeźwiające i znakomite danie.

Ragout z gęsi biłgorajskiej (30 zł) z kluskami dyniowymi, serem bursztyn, serwowane jest z płatkami sera carskiego i szałwi. Zmielone mięso, a także towarzyszące mu warzywa są wyraziste i doskonale przyprawione, może mięso jest ciut za twarde, ale nie przeszkadza to w doznawaniu przyjemności z jedzenia. To fajne i niezwykle sycące danie. Do Kuchni Otwartej szczególnie warto  przyjść na Kotleciki jagnięce z grilla (48 zł) wykończone w piecu, a podane z puree marchewkowym z pomarańczą, czarną soczewicą, pesto z mięty i czosnku. Mięso jest różowe, miękkie, aromatyczne. Dodatki nie dominują, a podkreślają smak świetnego mięsa. 

Kuchnia Otwarta.  Moje pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne. To miejsce  z  otwartą kuchnią,  otwarte na rodziny z dziećmi i po prostu smaczne.  Chętnie tu wrócę skosztować autorskiego menu nowego szefa kuchni.

Kuchnia Otwarta, ul.Klimczaka 1, Royal Wilanów, tel. 602 241 079