Rozbrat 20 Bakery & Wine od świtu do zmierzchu
3 kwietnia 2016
Ulica Rozbrat 20 to adres, gdzie umawiam się ostatnio najczęściej. To dobry adres na spotkania w różnych konstelacjach osobowych i o różnych porach dnia. Od grudnia mieści się tam restauracja Rozbrat 20 Bakery & Wine Corner, należąca do właścicieli Butchery & Wine, Kieliszków na Próżnej i Brasserie Warszawskiej. Dzień można tu zacząć od śniadania, które serwowane jest już od 8 rano w tygodniu, a od 9 w weekend. Amatorów spotkań w godzinach porannych jest sporo, lokal zwykle w tych godzinach jest pełen, więc jeśli planujecie ważne spotkanie, to warto zarezerwować wcześniej stolik. Menu śniadaniowe restauracji jest mocno rozbudowane. Owsianka, jogurtowe smoothie, twarożek, a także jajka od kur zielononóżek przyrządzone na różne sposoby to tylko kilka wybranych pozycji z karty. Wszystko to w towarzystwie wypiekanego na miejscu z polskiej mąki chleba na zakwasie, a także innych słodkich i wytrawnych wypieków. Na większy głód jest burger lub wege burger śniadaniowy, croque monsieur czy reuben sandwich (dostępne przez cały dzień). Lokal żyje także w porze lunchowej. Zestaw lunchowy co prawda nie należy do najtańszych, bo za dwa dania zapłacimy 35 zł, ale propozycje w zestawach są dość ciekawe. Wieczorem Rozbrat 20 przeistacza się płynnie w winiarnię. Jest tu spory wybór win na kieliszki i ciekawe kolacyjne menu z długą listą przystawek i krótszą dań głównych, które zmieniają się regularnie.
Rozbrat podoba mi się najbardziej wraz pojawieniem się pierwszych promieni słonecznych, które najpierw nieśmiało, a potem już z pełną siłą zaglądają do lokalu. W jasnych słonecznych i niezobowiązujących wnętrzach, oraz naprawdę bardzo starającej się obsłudze (choć czasem nawet nadaktywnej i zbyt często nawiedzającej stoliki) atmosfera sprzyja pozytywnym, inspirującym rozmowom czy twórczej porannej pracy przy kawie.
Podczas kilku wizyt próbuję różnych dań z ciągle zmieniającej się karty. Bardzo przypada mi do gustu przystawkowa Pastrami – to lekki rozbudzający apetyt towarzysz wina. Świetna i aromatyczna choć do lekkich nie należy jest zupa cebulowa. Oryginalne jest Domowe Boudin Noir z mixem sałat (29 zł), czyli francuska kaszanka z kawałkami słoniny (ale bez kaszy) z zewnątrz jest czarna jak węgiel, a w środku czerwona jak węgiel rozgrzany do czerwoności. Absolutnie zachwycająca jest Zupa z czosnkiem niedźwiedzim (19 zł), niesłychanie aromatyczna, o pięknym kolorze świeżej trawy, podana z szalotkami, ziemniakami i boczkiem. Mimo czosnkowych nut jest delikatna i niezwykle bogata w smaku. Moim ulubionym daniem z karty Rozbrat 20 jest Stek rzeźnika (49 zł), na który tu regularnie już wracam. Mięso jest różowe, soczyste, o idealnym stopniu wysmażenia (czyli dla mnie krwistym), z doskonałym sosem na bazie ziół, frytkami ustawionymi w uroczy stosik i lekką sałatką z vinaigrette.
Strzałem w dziesiątkę jest także popularna Nowojorska kanapka Reuben Sandwich (29 zł) z domowym pastrami, serem szwajcarskim i kiszoną kapustą. Kilka warstw różowego pastrami, spora porcja chrupiącej kapusty, sera i musztardy zdają się wychodzić z wybitnego wypiekanego na miejscu pieczywa prosto do naszych ust. Danie jest pełne smaku, i niezwykle sycące, mogąc zastąpić z powodzeniem lunch czy danie główne. Mimo mojego uwielbienia do mięsa, sprawdzam także jak w mocno mięsnym Rozbrat 20 poradzą sobie z daniami rybnymi. Do gustu przypada mi zarówno gravlax z mango i cytrusami serwowany jako przystawka jak i Smażony okoń morski (59 zł) z rattatouile i pure ze szpinaku, z białym soczystym mięsem i spieczoną skórką.
Pod adresem Rozbrat 20 przez kilka lat była elegancja francuska restauracja, którą tuż po otwarciu kilka razy odwiedziłam, ale nie było tam nic takiego co spowodowałoby, żebym była tam regularnym gościem. Nowe miejsce poza zbliżoną nazwą nie ma nic wspólnego z poprzednikiem. To niezobowiązujące bistro, gdzie można wpaść na śniadanie, lunch i kolację, a potem znów na śniadanie, lunch i kolację. I znowu i znowu. Jeśli nie chcecie się uzależnić od słonecznych promieni wpadających przez okna, wyśmienitego świeżego chleba pieczonego na miejscu czy bogatych smaków serwowanych tu dań, Rozbrat 20 Bakery & Wine lepiej omijajcie szerokim łukiem. Dla mnie już jest za późno…
Rozbrat 20 Bakery & Wine, ul. Rozbrat 20, Warszawa, Śródmieście, tel. 22 416 62 66
Podsumowanie
Dzielnica: Śródmieście
Kuchnia: międzynarodowa
Ceny: 40-60 zł
Okazja: babskie ploty, lunch, śniadanie, spotkanie biznesowe, spotkanie w grupie, spotkanie z przyjaciółmi