Karczma Bałkańska Dusza

11 lipca 2016

Bałkany to kierunek numer 1 wakacyjnych wyjazdów wśród Polaków, nie dziwi więc popularność kuchni z tamtych rejonów i otwarcia kolejnych restauracji z kuchnią bałkańską. „Przygotowujemy nasze bałkańskie dania z duszą…” piszą na swoim profilu na Facebooku właściciele Karczmy Bałkańska Dusza, lokalu działającego od marca na Zaciszu. W ramach przedwakacyjnych inspiracji, sprawdzamy czy rzeczywiście serwowane dania mają duszę, ale także i smak.

Karczma Bałkańska Dusza specjalizuje się w daniach z grilla na bazie wołowiny, jagnięciny, baraniny i owoców morza.  W karcie możemy wybrać spośród kilkudziesięciu różnych dań, są także specjalne zestawy dla dwojga – deski mięs czy owoców morza w bardzo przystępnych cenach – od 70 zł za dwie osoby.

Wystrój to typowa karczma – wszechobecne drewno, kratka, tradycja, to wszystko bez przesadnych dekoracji. Na zewnątrz kilka stolików, gdzie można zasiąść w pogodne dni. Lokal w niedzielne popołudnie jest wypełniony po brzegi, z trudem załapujemy się na jeden z ostatnich wolnych stolików, wiele osób odprawianych jest z kwitkiem. Sympatyczna obsługa uwija się jak mrówki, mimo sporego obłożenia lokalu, dania serwowane są sprawnie i nie musimy na nie długo czekać. W karcie kilkadziesiąt dań kuchni bałkańskiej m.in. civapcici, pljeskavica, grillowane ryby, krewetki czy kalmary. Do tego wina domowe w bardzo przystępnych cenach – 8 zł za kieliszek, 32 zł za półlitrową karafkę i można biesiadować.

Zaczynamy od przystawek i zup. Wielbicielom wołowiny pojawi się uśmiech na twarzy przy Grillowanym rostbefie wołowym marynowanym w bejcy ziołowej (24 zł). To 150 g. różowego, soczystego mięsa, któremu towarzyszy pikantny ajwar, pomidory, sałata, kapary. To bardzo dobry  i potężnych rozmiarów początek. Do tego miło zaostrza smak grillowana ostra papryka chilli marynowana w oliwie, czosnku i occie winnym (12 zł). Grillowany kozi ser (18 zł) zawijany w szynkę pršut podany jest na pieczonym na miejscu pieczywie przypominającym pitę w towarzystwie sałat. Spora porcja może z powodzeniem zastąpić danie główne.

Treściwa i wyrazista w smaku jest pikantna zupa jagnięca ze świeżymi warzywami (14 zł). Zupa jest wypełniona kawałkami mięsa, warzywami, niezwykle gęsta, dobrze przyprawiona. Z owoców morza wybieram Małe kalmary grillowane w całości (38 zł) – przygotowanie idealnie, mięciutkie. Nie przypada mi do gustu niedbała prezentacja dania, a także przesadna ilość szpinakowo-ziemniaczanej papki, która przypomina mi czasy przedszkolno-szkolne, kiedy nie tykałam szpinaku ze względu na mdły smak i mało pociągającą konsystencję. Świetnym kalmarom przydałoby się równie świetne towarzystwo. Wśród specjalności lokalu zgodnie z rekomendacją kelnerki wybieramy Grillowany stek jagnięcy t-bone (55 zł). Mięso jest wyśmienite, soczyste, z odrobiną tłuszczyku, który dodaje mu głębi smaku. Jagnięcinie towarzyszą ziemniaki z ryżem, tzatziki, ajwar, sałatka. Danie jak na moje oko jest dwuosobowe.

Bałkańska Dusza nie wyróżnia się wystrojem czy wyglądem dań, ale smaku jej nie brakuje. Jeśli wybieracie się właśnie na Bałkany i chcecie poczuć tamte smaki, czy właśnie wróciliście z wakacji w Chorwacji i macie ochotę na smakowy powrót – koniecznie odwiedźcie Bałkańskie Smaki.

Karczma Bałkańska Dusza, ul. Kanałowa 6, Warszawa, tel. 788 044 444