Falla – wege talerze z Bliskiego Wschodu i Maghrebu

21 marca 2018

Na fali zmasowanych otwarć restauracji wegetariańskich i wegańskich powstała Falla – lokal z kolorową kuchnią z Bliskiego Wschodu.  Orientalne dania podkreślone  aromatycznymi przyprawami: kurkumą, zatarem, sumakiem uwodzą prezencją i nieoczywistymi smakami. Po tłumach próbujących wejść do lokalu kilka dni od otwarcia można wywnioskować, że będzie to miejsce na fali…

Falla, nowa restauracja wegetariańska i wegańska otworzyła się tydzień temu przy Oboźnej, w lokalu, który w zeszłym roku nie miał szczęścia do gastronomicznych konceptów. Jej właściciele nie są debiutantami, restauracja w Warszawie to już trzecia pod tą samą marką. Działający od 3 lat lokal w Poznaniu i otwarta w zeszłym roku Falla w Gdyni cieszą się pozytywnymi opiniami i recenzjami na blogach. Zobaczymy jak poradzi sobie odsłona warszawska.  Falla specjalizuje się w kuchni krajów Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Z daleka widać nowoczesny neon z nazwą lokalu, w środku wita nas proste wnętrze o stonowanej kolorystyce, które ubarwiają wielkie słoiki z piklami przyciągające wzrok  do półek.  Koloru dodają także egzotyczne sosy ustawione na każdym ze stołów.

Falla wnetrze

Bliski Wschód i Północ Afryki z wersji wege 

W menu znajdziemy popularne dania kuchni izraelskiej, libańskiej marokańskiej czy tunezyjskiej, wszystkie w wersji wegetariańskiej lub wegańskiej. Niezbyt rozbudowane menu Falli składa się z  oferty standardowej i zmiennej, sezonowej.  Na początek do wyboru mamy 2 talerze z różnościami – są to Ręka Fatimy i Falafel Talerz wypełnione fallafelami, hummusami, piklami, warzywami i sosami. Zjemy tu też marokańską zupę harira, 5 rodzajów hummusu, które można zamówić oddzielnie lub jako mix smaków, w karcie są też kolorowe wrapy wypełnione warzywami, fallafelem, sosami i różnymi dodatkami, kartę zamyka szakszuka w 3 odsłonach – klasycznej, meksykańskiej i włoskiej. W aktualnej karcie sezonowej znajdziemy orientalny bulion z pierożkami dim sum, smażony ser (także w opcji wegańskiej), czy orientalny bakłażan w słodkim sosie. Falla wyróżnia się bardzo przystępnymi cenami, większość dań nie przekracza 30 zł. Lokal nie ma jeszcze zezwolenia na sprzedaż alkoholu, ale można wpaść z własnym winem. Wina, które mają być w karcie to  również propozycje dla gości z umiarkowanie wypchanym portfelem.

Ręka Fatimy – utwór na kilka rąk

Flagowym daniem Falli jest „Ręka Fatimy” (48 zł), czyli 4 fallafele, 5 różnych hummusów, pikle, sos orzechowy, świeże warzywa oraz chlebki pita. Wrażenie robi już sam sposób podania w pięknym niebieskim naczyniu składającym się z sześciu miseczek ułożonych w kształt dłoni. Danie zaskakuje mnogością składników i feerią barw na talerzu, z którego każdy może wybrać coś dla siebie. Mi pasują tutejsze falafele, z dużą ilością pietruszki i kolendry. Świetne są hummusy, szczególnie ten pikantny o smaku chipotle, z mocną nutą wędzenia, kolendrowy o limonkowych nutach czy łagodniejszy z suszonymi pomidorami. Przyjemnie chrupie marynowana rzepa, kalafior czy czerwona kapusta, niezmiernie szybko znikają w naszych żołądkach cieniutkie, pokrojone jak tagliatelle, plastry kiszonej marchewki. Wypełniające są ziarna ciecierzycy, fasola czy brukselka. Przyjemnie jest zaostrzyć sobie danie ostrą zieloną papryką. Najsłabsze z tego wszystkiego są chlebki, ciut za twarde. Danie do małych nie należy, ręką Fatimy naje się nie tylko dwie – jak rekomenduje karta – ale nawet cztery osoby, szczególnie jeśli planują zamawiać jeszcze inne dania. Marokańska harira (15 zł) to bardzo gęsta i treściwa zupa wypełniona soczewicą, pomidorami, która z powodzeniem zastąpi dania główne.  Jej pikantność i korzenne przyprawy przyjemnie rozgrzewają, limonka dodaje kwaśnych nut, a daktyle wnoszą trochę słodyczy i afrykańskiego słońca.

Falla Warszawa ręka Fatimy

Falla Warszawa ręka fatimy z boku

Falla Warszawa Harira

Szakszuka po meksykańsku

Nie mniejsze wrażenie wizualnie niż ręka Fatimy robi Szakszuka hola Mexico (25 zł). To wielobarwne danie podane jest na patelni, a jajkom towarzyszy mnóstwo kolorowych dodatków: pasta z pomidorów, papryki i fasoli, guacamole, marynowany kaktus, salsa verde, salsa chipotle, ser cheddar. To niezwykle sycące, charakterne danie dla miłośników pikantnych smaków. Moje ulubione w tym zestawieniu, po które chętnie będę wracać. Czeski smażony ser (24 zł) wegetariański to z kolei propozycja dla tradycjonalistów i takich, którzy niekoniecznie mają ochotę na ostre smaki i egzotyczne przyprawy. To spora porcja sera w panierce podana z frytkami, sosem tatarskim i coleslawem z brukselki. To danie niewiele ma wspólnego z egzotycznym konceptem Falli, ale rozumiem, że jest w menu tylko czasowo. Bakłażan z Tel Avivu (27 zł) to bakłażan w słodkim sosie, z piklami, chili, orzeszkami. Słodkość spotyka się tu z pikantnym sosem i kwaśnymi piklami. Podglądam też  co jedzą  przy sąsiednich stolikach – szczególnie pięknie prezentują się kolorowe wrapy wypełnione wegetariańskim nadzieniem – koniecznie muszę ich spróbować przy kolejnej wizycie.

Falla Warszawa widok dań z góry

Falla Warszawa szakszuka

Falla Warszawa ser smażony

Falla Warszawa bakłażan

Falla to wegetariańskie miejsce wyspecjalizowane w określonej kuchni. Myślę, że to kierunek w którym będą rozwijać się lokale wegetariańskie. Nie chcemy już po prostu wege knajp, ale wege kuchni, która czymś się wyróżnia. A tego w Falli nie brakuje. Serwowane tu dania są pełne aromatycznych przypraw przenosząc nas do krajów Bliskiego Wschodu czy północnej Afryki. Kolendra, kurkuma, sumak, zatar, chilli, charnuszka to tylko niektóre przyprawy, które znajdziemy na talerzach. Różnorodne warzywa piklowane w słoikach ustawionych w lokalu to nie tylko ozdoba, ale także smakowity element wielu dań. Dodatkowo możemy zaostrzyć sobie nasze danie egzotycznymi sosami, które mamy do dyspozycji na stolikach. Całość dopełnia sympatyczna obsługa, która świetnie sobie radzi mimo tłumów przewijających się non stop przez lokal. Nie mam też zastrzeżeń co do czasu oczekiwania na dania. To co można poprawić to  chwila cierpliwości z serwowaniem kolejnych dań do czasu, gdy już zjemy przystawki. Podawanie dań głównych gdy jeszcze jemy, wprowadza zamieszanie i zakłóca rytm jedzenia. Uwaga, miejsce jest wypełnione gośćmi już od dnia otwarcia, lepiej zarezerwujcie wcześniej stolik. Jak się okazuje mamy w Warszawie coraz więcej fanów bliskowschodnich specjałów.

Falla, ul.Oboźna 9, Warszawa, Śródmieście, tel.  517 161 727

Dodaj komentarz