Shuk mezze & bar – wegetariańska podróż na Bliski Wschód

22 sierpnia 2016

Shuk, nazwa nowej restauracji z kuchnią z Bliskiego Wschodu na Ochocie budzi we mnie same przyjemne, wakacyjne wspomnienia, bo przecież shuk to po hebrajsku targ. „The Shuk” to także popularna nazwa Machane Yehuda Market w Jerozolimie, a to jeden z tych targów z jedzeniem, na którym przepadłam na długie godziny i gdzie na pewno jeszcze wrócę. Ciekawe czy warszawski Shuk  ma coś wspólnego z tym w Jerozolimie?

„The Shuk” kojarzy mi się z niezwykłymi orientalnymi aromatami, kolorami i pokrzykiwaniem sprzedawców zachęcających do zakupów na ich straganie. A także z zagubionymi pomiędzy stoiskami małymi knajpkami, które serwują dania przygotowane z produktów dostępnych na targu. Namiastkę takiego straganu znajdziemy też w warszawskim Shuku. Apetyczne warzywa wyłożone na blacie, pomidory, papryki, worki i miski z przyprawami, kolorowe słoje z piklami to bezpośrednie nawiązanie do orientalnych targów z jedzeniem.

Shuk, Grójecka, restauracja, Ochota

Shuk, wnętrze, Grójecka, restauracja

Shuk to nowy lokal właścicieli działającego od niecałych trzech lat mokotowskiego baru Mezze również z kuchnią bliskowschodnią. Ich nowe miejsce jest znacznie większe i poza przestronnym wnętrzem w miesiącach letnich jest do dyspozycji gości także ogródek. Wystrój lokalu jest dopracowany, a kolorowe elementy takie jakie jak ściany wyłożone różnobarwnymi kafelkami, czerwona oldschoolowa waga na barze, palmy chcące dosięgnąć sufitu czy wielkie słoje pełne pikli sprawiają, że lubię to miejsce zanim jeszcze zaczynam tu jeść.

Menu jest bardzo krótkie i znajdziecie w nim tylko dania wegetariańskie. Na początku opisane są śniadania podawane tu w weekendowe poranki (w tygodniu Shuk jest czynny dopiero od południa). Sporą część karty stanowią mezze, czyli bliskowschodnie przekąski takie jak hummus w różnych odsłonach, labneh, falafel czy baba ghanoush. Wśród dań głównych zaciekawia pieczony kalafior, bakłażan z kuskusem czy shakshuka z serem halloumi. Shuk to nie tylko mezze, ale także  bar, dlatego nie dziwi rozbudowana karta koktajli. Woda podawana jest w uroczych karafkach, które robią na mnie duże wrażenie.

Shuk, słoiki, z piklami, Grójecka, restauracja

Shuk wnętrze, Restauracja, kelner

Shuk, bar, Grójecka

Zaczynamy od piętrowego Mezze Trio (25 zł) serwowanego z puszystą pitą. Spośród sześciu dostępnych past wybieramy trzy: hummus z buraka, baba ghanoush, muhamara. Są pięknie podane, ułożone na trzech metalowych tackach ustawionych jedna nad drugą, przybrane kolendrą i pestkami granatu.  Baba ghanoush, czyli pasta z bakłażanu i tahini, jest aksamitna w konsystencji, ma mocną sezamową nutę. Hummus z buraka ma piękny kolor i idealny smak, ale najbardziej smakuje mi jednak oryginalna paprykowa muhamara, wyrazista, ze słodką nutą, orzechami, granatem i kolendrą. Prezentacja to mocna strona nie tylko tutejszych mezze. Kolorowo i niezwykle apetycznie prezentuje się także Pide klasyczne z jajkiem i trzema rodzajami sera tureckiego (25 zł). To placek w kształcie łódki, w którym znajdziemy m.in ser halloumi, a także jajko i kolendrę. Ciasto jest chrupiące od spodu, miękkie w środku, idealne.

Shuk, mezze trio, Grójecka, restauracja

Shuk, pide, Grójecka, restauracja

Shuk, woda w karafce

Pieczony, lekko grillowany kalafior obsypany solą morską (25 zł) podany na tacy wyłożonej pergaminem to niezwykle sycące danie i niech nie zwiedzie was jego warzywny charakter. Na talerzu godnie spoczywa pokaźny kalafior w całości, w towarzystwie sałatki i sosów. Dla mnie kalafior mógłby być gotowany ciut krócej, ale ten również nie jest rozgotowany, a te sosy… mam ochotę je wyjeść do ostatniej kropli. Świetnie przygotowane są także Pieczone połówki bakłażana (24 zł) jedna obsypana solą morską, druga serwowana z pikantną harisą. Obie połówki wypełnione są kuskusem, polane jogurtem  i wykończone granatem. Z serkiem labneh i sałatką tworzą wyśmienite i aromatyczne danie.

Shuk, pieczony kalafior, Grójecka, restauracja

Shuk, bakłażan, Grójecka, restauracja

Wszystkim daniom głównym i pide towarzyszy sałatka z pomidorów, sałaty i granatu. Niby bardzo proste, ale jakie to pyszne, jeśli użyje się dobrych produktów, a tutaj pomidory są doskonałe!!! W sałatce jest kilka ich rodzajów, w różnych kolorach, wielkościach i kształtach. Jak ja uwielbiam sezon na pomidory! Mogę je jeść pięć razy dziennie. Te w Shuku przenoszą mnie na kolorowe targi ze świeżym jedzeniem… Shuk to prosta, aromatyczna kuchnia wegetariańska, której nie sposób nie polubić.

Shuk, ul.Grójecka 107, Warszawa, Ochota, tel. 22 415 25 45

Podsumowanie

Dzielnica: Ochota

Kuchnia: izraelska, turecka

Ceny: 20-40 zł

Typ lokalu: restauracja

Przewodnik: nowe miejsca

Dodatkowe wymagania: ogródek letni, wifi

Okazja: babskie ploty, lunch, na drinka, śniadanie, spotkanie w grupie, spotkanie z przyjaciółmi

Dodaj komentarz