DEMO by Marcin Jabłoński
19 kwietnia 2015
DEMO otworzyło się tydzień temu. Ten niewielki lokal działa na terenie BioBazaru przy ulicy Żelaznej i otwarty jest tylko dwa dni w tygodniu, w środy i soboty, w tych samych godzinach co BioBazar. Miejsce stworzył Marcin Jabłoński, którego dania miałam okazję kosztować w restauracji Dwie Trzecie, gdzie był szefem kuchni. Marcin znany jest także z poprzedniej edycji Top Chefa. Warunki tu ma trochę polowe, cała kuchnia mieści się na kilku metrach kwadratowych, gdzie kucharz sam lub z pomocnikiem przygotowuje na oczach gości wszystkie dania. Sprzęt, którego używa to już inna historia – w maleńkim lokalu stoi maszyna do sous vide, w której przygotowywane są wybrane dania główne. Demo to zaledwie kilka stolików ściśniętych na terenie nowej przeszkolnej hali postawionej niedawno na terenie Bio Bazaru. Eko charakteru miejsca dodają doniczki z ziołami ustawione na każdym stoliku. Dość surowy barowy wystrój ocieplają firanki powieszone wzdłuż okien, nadając miejscu bardziej domowego charakteru.
Szef kuchni Demo korzysta z produktów dostępnych na targu, z warzyw, sałat, mięs, w składzie dań są także sery korycińskie i kozie. Menu, wypisane flamastrem na dużych kartkach papieru wywieszonych przed wejściem i nad ladą, jest krótkie. W czasie naszej wizyty na kartę dań składają się dwie sałaty, zupa, trzy dania główne. Potrawy zmieniają się w zależności od dostępnych produktów i sezonu. Rano można też zjeść śniadanie, do wyboru jest jajecznica i omlet. Oprócz tego można wybrać sposród kilku tart i ciast, które zaprezentowane są na ladzie i dostępne są zarówno na miejscu jak i na wynos.
Zaczynamy od tarty z porem i łososiem, bo na bazar docieramy około trzeciej, jesteśmy już mocno głodni i nie chcemy za długo czekać. Kremowe delikatne ciasto z warzywami i rybą to bardzo mocny początek. Na kolejne dania chwilę musimy poczekać, ale biorąc pod uwagę wypełnienie lokalu szef naprawdę daje radę. Prezencją zachwyca Zupa krem z pomidora / pieczona pomarańcza / musztardowiec / beza bazyliowa (15 zł). Na jasno pomarańczowej powierzchni talerza znajdziemy kontrastującą kompozycję ze śmietany infuzowanej zielonym pesto, liście musztardowca, a także kwiat bratka. Całość malunku na talerzu domykają oliwne mazy. Zupa jest fantastycznie udana, idealnie kwaśna, przełamana śmietanowymi i oliwnymi dodatkami. Mogłoby być jej tylko trochę więcej… Sałata świeży szpinak / cytrusy / orzechy / ser koryciński (25 zł) zamiast liści szpinaku zawiera liście botwiny (chyba, że to jakaś czerwona odmiana szpinaku 🙂 ), towarzyszą jej kawałki pomarańczy i grejpfruta, kawałki orzechów i sera korycińskiego. Danie wykończone jest balsamicznymi wzorkami, które moim zdaniem, można by sobie darować, bo nie wiele wnoszą ani do smaku ani do wyglądu dania. Sałatka jest poprawna, ale nie rzuca na kolana.
Estetycznie pozytywnie zaskakująca, kolorowa i wiosenna jest Polędwica z dorsza / puree z pietruszki / kalafior (35 zł). Przygotowana metodą sous vide ryba jest miękka, soczysta, rozpada się na płatki. Potrawę dopełniają wspaniałe, aksamitne purée z pietruszki i kawałki chrupiącego kalafiora. Danie jest delikatne, lekkie i sharmonizowane. Pierś z kaczki / soczewica / duszony por (40 zł) nie wygląda już tak bajkowo jak polędwica czy zupa, ale jej prezencji ciężko też coś zarzucić. Ponadprzeciętnie spory kawałek kaczki pokrojony na plasterki spoczywa na warstwie drobno pociętego duszonego pora, towarzyszy mu także gotowana soczewica. Mięso jest idealnie mięciutkie, różowe, zdecydowane w smaku. Dodatki są nieoczywiste i dobrze skomponowane.
Demo to miejsce nie do ominięcia podczas środowych czy sobotnich zakupów na BioBazarze. Smak i wygląd potraw pozytywnie zaskakują. Są to raczej dania z restauracji ze znacznie wyższej półki cenowej, których nie spodziewałabym zjeść nawet na najbardziej ekologicznym bazarze. Podoba mi się pomysł otwierania restauracji czy kawiarni przy targach z jedzeniem. Nie jest on nowy, takie miejsca są bardzo popularne np. w Jerozolimie, czy w Kopenhadze gdzie na popularnym targu zlokalizowanych jest nawet kilkadziesiąt miejsc gastronomicznych. Liczę w przyszłości na kolejne punkty na BioBazarze, a dania Marcina Jabłońskiego mam nadzieję będą dostępne częściej niż dwa razy w tygodniu.
DEMO by Marcin Jabłoński, ul. Żelazna 51/53, Warszawa, Wola, tel. 730 042 454
Podsumowanie
Dzielnica: Wola
Kuchnia: autorska, międzynarodowa
Ceny: 20-40 zł
Typ lokalu: restauracja
Przewodnik: nowe miejsca
Dodatkowe wymagania: kącik zabaw dla dzieci
Okazja: babskie ploty, lunch, śniadanie, spotkanie z przyjaciółmi, z dziećmi
A ja dopiero niedawno pierwszy raz w życiu byłem na BioBazarze. Niekoniecznie po zakupy, ale interesował mnie sam teren Norblina. Ciekawa miejscówka.
Na BioBazarze są też rewelacyjne burgery ze składników bio. Polecam
Jest także showroom z meblami i dodatkami do wnętrz Bits & Pieces 🙂