Meat Warsaw – mięsne bistro w Okrąglaku

21 listopada 2017

Meat Warsaw, kolejny projekt jednego z twórców Pogromców Meatów, na pierwszy rzut oka wygląda na związany ze streetfoodem, podobny do takich, w których powstaniu maczał już palce.  Czy tak jest w rzeczywistości? 

Meat Warsaw otwarto w lipcu w Okrąglaku na rogu Świętokrzyskiej i Emilii Plater, tuż przy Pałacu Kultury. To lokal z długą historią sięgającą lat 80-tych kiedy to współwłaścicielem mieszczącego się w nim baru był znany lekkoatleta Władysław Komar. Klientela była tu mieszana – bar odwiedzali aktorzy, sportowcy, ale także robotnicy. Potem lokal kilkukrotnie zmieniał właścicieli, a jakiś czas temu budynek wyremontowano, dobudowano szklane patio i kuchnię. Przez dwa ostatnie lata działał jako Okrąglak Piwny, gdzie można było wypić piwo, obejrzeć mecz, a także coś zjeść. Od lipca w przeszklonym Okrąglaku działa Meat Warsaw, z prostym, jasnym wnętrzem, nowoczesnymi grafikami na ścianach i kwiatami ocieplającymi wnętrze. Za miejscem stoi m.in. Tomasz Tomaszek, współtwórca takich konceptów jak Pogromcy Meatów, Siewcy Smaków czy Łowcy Syren. Obecnie szefem kuchni  w Meat Warsaw jest Jarosław De, który ma na swoim koncie pracę w kilku smacznych miejscach takich jak Inny Wymiar czy Dyletanci.

Siadamy przy stoliku niedaleko wejścia, z widokiem na Pałac Kultury i warszawskie wieżowce. Mam sentyment do tej lokalizacji, bo przez kilka dobrych lat na Okrąglak patrzyłam z okna mojego mieszkania. W sobotnie popołudnie prawie wszystkie stoliki są zajęte i co chwilę pojawiają się nowi goście. W jesienny dzień w środku jest trochę chłodno mimo działającego ogrzewania, bo szklane ściany jednak nie są najlepszym izolatorem. Warto o tym pamiętać, szczególnie jeśli jesteście – podobnie jak ja – zmarźlakami.

Mięso, mięso…

Oryginalne logo Meat Warsaw to kawał steka w kształcie Pałacu Kultury. Menu lokalu jest spójne z nazwą – mięsożercy mogą zamówić tu tatar, zupę ogonową, burgera, żebro BBQ czy stek. Mimo mięsnej nazwy dla siebie znajdzie tu coś także ktoś kto mięsa nie je – w karcie jest śledź, sum i risotto z bakłażanem. W tygodniu od 12:00 do 16:00 działa menu lunchowe – do wyboru są 3 przystawki i 3 dania główne, za zestaw dwóch dań i wodę zapłacimy 25 zł.

O tych żeberkach nie da się zapomnieć…

Na początek idziemy w klasykę – tatar (20 zł) pięknie się prezentuje i nie zawodzi oczekiwań. Siekane mięso z krzyżowej wymieszane jest z drobno pokrojoną szalotką i ogórkiem kwaszonym, mamy tu też zasalane żółtko i lubczyk, które dodają smaku, ale także kolorów potrawie. Prażony orzech laskowy nadaje daniu przyjemnej chrupkości, a smak podkręca sos Worcester i musztarda. Zupa ogonowa (19 zł) to niezwykle esencjonalny mięsny bulion z warzywami korzennymi przykryty yorkshire pudding, czyli kawałkiem ciasta przypominającego ptysia w wersji słonej. Mięso jest mięciutkie, zupa jest aromatyczna i idealnie przyprawiona.  To kwintesencja mięsnego smaku.

Drugim – po mięsnej zupie – daniem, bez którego nie można wyjść z Meat Warsaw jest żebro BBQ (35 zł) spoczywające na kimchi przykryte chipsami z ziemniaka. Mięso zwieńczone glazurą BBQ jest bezwstydnie dobre, niezwykle soczyste, pełne umami, a pikantno-kwaśne kimchi dodaje mu dodatkowego, orientalnego wymiaru. Całość przyjemnie zamyka chrupkość ziemniaczanych chipsów. Nie pamiętam kiedy jadłam lepsze żeberka.  Z dań bezmięsnych próbuję Risotto z bakłażanem (28 zł). Kremowe risotto z charakterystyczną truflową nutą spoczywa na idealnie upieczonym, mięciutkim bakłażanie. Perfekcyjnie zrobione risotto zostało przełamane słodką nutą kasztanów. To kolejne danie, które wprowadza nas w dobry nastrój mimo pogody za oknem.

To nie streetfood, ale bistro

Meat Warsaw  tylko z pozoru przypomina streetfood, szczególnie gdy ktoś wpada tu na imponująco wyglądającego burgera wysokości przedwojennej warszawskiej kamienicy. W rzeczywistości to przyjemne bistro z kuchnią typu comfort food, pełną dobrych smaków. Nie brakuje tu dbałości o produkt, a także przywiązania uwagi do prezentacji dań. Ceny mają tu przystępne, a porcje są więcej niż pokaźne. Wpadajcie i koniecznie spróbujcie żeberek!

Meat Warsaw, róg Emilii Plater i Świętokrzyskiej, tel. 789 261 095