Lokalna Bistronomia – znane szlagiery po warszawsku

9 kwietnia 2019

Lokalna Bistronomia, nowa restauracja na warszawskiej Pradze, to sąsiedzkie bistro z polską kuchnią. Kartę dań wypełniają znane szlagiery takie jak schabowy, tatar czy śledź, a wszystko napisane jest warszawską gwarą. Czy bistro z polską kuchnią ma szanse zawojować Pragę?  Czy chcemy już wszędzie jeść tylko ramen, tacos czy pad thai?

Praga kwitnie gastronomicznie. Wiele nowych lokali przyniosło ze sobą otwarcie Konesera. Kolejne nowości jeszcze przed nami. Przy okazji ostatniej wizyty w  Skamiejce zaciekawiła nas położona niedaleko, na tyłach Konesera Lokalna Bistronomia, nowa restauracja z polską kuchnią. Lokal, w którym się mieści jest nam znany, kiedyś działał tu sympatyczny Konsulat Praettigau. Właścicielem i szefem kuchni nowego miejsca jest Krzysztof Chełchowski, który wcześniej pracował m.in. w Tratorii Muranów. Restauracja i menu to jego autorski projekt, lokal ma z założenia nawiązywać do francuskiego bistra – z wysokim poziomem jedzenia ale z przystępnymi cenami.

Wystrój jest spójny z konceptem lokalu. Jest lokalnie czyli warszawsko. Na ścianach znalazły się zabawne grafiki w klimacie PRL. Wzrok przyciągają interesujące lampy z wielkimi kloszami. Czekając na dania możemy oddać się także lekturze słownika gwary warszawskiej umieszczonej na ścianie i odwrocie menu.

Lokalna Bistronomia z zewnątrz

Lokalna Bistronomia wnętrze

Lokalna Bistronomia wnętrze 2

WARSZAWSKIE MENU

Lokalna Bistronomia skupia się na kuchni polskiej, a przystępne ceny dań potwierdzają, że ma to być miejsce dla wszystkich. W menu znajdziemy takie standardy jak śledź, tatar, schab po warszawsku, flaki po różycku czy żur na wędzonce. Zjemy tu też schabowego, kluski śląskie, pyzy z mięsem i pierogi rosyjskie. Dania w karcie napisane są dowcipnie, gwarą warszawską i wywołują uśmiech na ustach. Bo jak tu się nie roześmiać czytając: śluski kląskie, kurczę nie pieczone czy schabigszczak. Oprócz stałego menu można trafić na dania dnia, wypisywane kredą na tablicy. Raz są to gołąbki, innym razem golonka, jeszcze innym kiełbasa w różnych odsłonach. Do dań możemy zamówić sobie piwo z browaru Maryensztadt, a także wino.

NA POCZĄTEK

Żur to moje uzależnienie i zamawiam go praktycznie wszędzie. Cieszy więc w karcie żur na wędzonce (15 zł) tu podany z puree ziemniaczanym, białą kiełbasą, jajkiem, grzybami i natką. Jest idealnie kwaśny z wyraźną, ale nie dominującą nutą chrzanową, znakomity. Radują podniebienie także pyzy z policzkiem (21 zł) z musem buraczkowym, prażoną cebulą i chipsami z jarmużu. Mięso jest mięciutkie, a pyza przyrządzona pierwszorzędnie. Uzależniają wyśmienite śluski kląskie (18 zł) z boczkiem, czosnkiem, śmietanką, żółtkiem, serem bursztyn i natką, to trochę taka carbonara po polsku. Bezwstydnie dobra jest także babka ziemniaczana z kozim serem i konfiturą cebulową (23 zł), dobrze przyprawiona, wyrazista w smaku, idealna. Kromka z kaszanką, imbirową gruszką i konfiturą cebulową (17 zł) to gruba pajda chleba, na której ułożono jeszcze grubszy kawałek kaszanki przykrytej gruszką marynowaną w imbirze i konfiturę cebulową. Dodatek słodkiej cebuli i gruszki z wyrazistą imbirową nutą świetnie pasuje do kaszanki. Całe danie jest niezwykle udane i jak na przystawkę bardzo sycące.

kluski śląskie

babka ziemniaczana z kozim serem

pyzy z policzkiem

kaszanka

kaszanka

A POTEM

Duże wrażenie robi na mnie zajmujący prawie cały talerz wielki Schabigszczak (33 zł), czyli kotlet schabowy z puree ziemniaczanym i zasmażaną kapustą z majerankiem. Mięso jest soczyste, panierka skromna i nieprzykrywająca smaku mięsa, a dodatki klasyczne, dobrze przyrządzone. Spoza karty zamawiamy gołąbka klasycznego (29 zł) – o idealnych proporcjach mięsa i ryżu, fajnie przyprawionego, polanego pomidorowym sosem. Szkoda, że tak mało restauracji serwuje to tradycyjne polskie danie. Na koniec do podziału na stół (bo już się nam więcej nie zmieści) wchodzi ciasto kajmakowe na musie porzeczkowym (9 zł) – słodkie niemiłosiernie z kremem, kajmakiem, ze słodyczą przełamaną  kwaśną porzeczką.

schabowy

gołąbek

gołąbek

ciasto kajmakowe

Lokalna Bistronomia to prosta, smaczna  kuchnia polska, z przystępnymi cenami, ogromnymi porcjami i sympatyczną obsługą. Nie ma tu dań odkrywczych, zaskakujących, ale są znane i dobrze wykonane. Takich miejsc wciąż mi mało, gdzie można zjeść dobre polskie klasyki, w niezobowiązującej atmosferze i codziennych cenach. Przyjemnie tu będzie wracać na dobrze znane smaki.

Lokalna Bistronomia, ul. Nieporęcka 6, Warszawa, Praga Północ, tel.691 969 951

Podsumowanie

Dzielnica: Praga Północ

Kuchnia: polska

Ceny: 20-40 zł

Typ lokalu: restauracja

Przewodnik: nowe miejsca

Okazja: babskie ploty, lunch, spotkanie w grupie, spotkanie z przyjaciółmi

Dodaj komentarz