Brunch w Warszawie
17 września 2011
Niedzielne popołudnie. Stolica. Coraz częściej udajemy się rodzinnie na brunche. Jeszcze parę lat temu dostępne tylko w hotelach, obecnie w ofercie wielu Warszawskich restauracji. Ciekawa opcja spróbowania wielu różnych dań i miłego spędzenia niedzieli w gronie przyjaciół czy rodziny. Poniżej kilka wybranych miejsc, gdzie można zjeść brunch w Warszawie. Jeśli znacie inne ciekawe miejsca z brunchami, które warto odwiedzić, proszę o info w komentarzu, dopiszę do listy.
Blue Cactus, ul. Zajączkowska 1
Brunch w Blue Cactusie zjemy w każdą niedzielę od 12.00 do 15.00. Wśród brunchowych dań min. kaczka, łosoś, czy skrzydełka barbecue. Oprócz tego duży wybór sałatek, przystawek i deserów. Dla dzieci przewidziano specjalne menu, atrakcje i animacje. Koszt za osobę to 80 zł / dorosły, 15 zł za dziecko do 12 lat.
.
Hilton, ul.Grzybowska 63
W każdą niedzielę od godziny 12.30 do 16.00 szef kuchni Sven Thomsen zaprasza na brunch w formie bufetu w hotelowej restauracj Meza. Wielbiciele owoców morza znajdą tu m.in świeże ostrygi, małże św. Jakuba, raki, ryby, a także sushi. Zjemy tu także min. pieczoną na różowo jagnięcinę i dania z makaronów. W części deserowej m.in czekoladowy fondant i crème brulée. W ramach brunchu goście mogą spróbować różne drinki, takie jak Kir Royal, Mimosa i Bellini, a także wykselekcjonowane wina. Koszt brunchu to 159 zł / osobę, dzieci do lat 6 jedzą bezpłatnie, do 12 lat płacą 50% ceny. Jest tu sporo atrakcji dla dzieci. Specjalny bufet, pokój zabawek opiekunki, które wymyślają różne zabawy.
Restauracja 99, Al.Jana Pawła II 23
Zaprasza na niedzielne brunche od 12.30 do 16.00. Kuchnią dowodzi tu Ernest Jagodziński, który zaprasza na dania kuchni międzynarodowej i polskiej, w ramach tematycznych bufetów i dań przygotowywanych na oczach gości . Z myślą o najmłodszych przygotowano czekoladową fontannę, plac zabaw i profesjonalnych animatorów. Koszt za osobę dorosłą 129 zł, 149 z alkoholami, dzieci do lat 4 gratis, za dzieci do 12 lat zapłacimy 59 zł.
Lemongrass, Al. Ujazdowskie 8
Niedzielny brunch trwa w tej restauracji od 12.00 do 16.00. Do wyboru dania tajskie, chińskie, makarony, ryby i mięsa. Za osobę dorosłą zapłacimy 149 zł, dzieci do 6 lat gratis, 6-12 75 zł. W cenie posiłku alkohole: wino, piwo i wódka.
Moonsfera, Wybrzeże Gdyńskie 4
W każdą niedzielę Moonsfera zaprasza na brunch w godzinach 12.00 – 16.00. W ramach brunchowych stołów stacja curry z jesiennymi smakami, chłodny cydr, specjalna opieka dla dzieci. Cena za osobę dorosłą to 89 zł , 45 zł za dziecko od 7 do 14 lat, młodsze dzieci gratis.
Boathouse, ul. Wał Miedzeszyński 389a
Zaprasza na niedzielne brunche w godz. 12.00-18.00. Do wyboru dania kuchni śródziemnomorskiej, min. owoce morza, ryby, pasty, sałatki. Koszt za osobę to 139 zł, dzieci w wieku 7-12 – 49 zł, dzieci do 6 lat gratis. W ramach ceny wino i napoje bezalkoholowe bez ograniczeń. Dla dzieci specjalne menu, czekoladowa fontanna, pokój zabaw i czas spędzony pod okiem opiekunki.
Herezja, ul. Chłodna 35/37
W każdą niedzielę można się tu wybrać na niedzielny rodzinny brunch. Restauracja proponuje smaki tajskie i indyjskie. W cenie brunchu napoje bezalkoholowe. Koszt za osobę to 49 zł, dziecko do 12 lat 50% ceny, dziecko do 6 lat gratis.
Zobacz także:
Gdzie na brunch w Warszawie – czyli mój post o tej samej tematyce z 2009 roku.
Moonsfera czyli z wizytą na księżycu
Ciekawe, ceny brunchu w podanych tutaj restauracjach są moim zdaniem zbyt wysokie. Mieszkam na co dzień w Berlinie, w modnej teraz, niestety, dzielnicy, i za brunch w różnych restauracjach płacę zazwyczaj ok 10-12 euro:/
@Magda, zgadzam się w 100% z Twoją opinią, te ceny są zdecydowanie za wysokie, ale w Warszawie nie ma innej opcji brunchu, tzn opcji tańszej, przynajmniej ja o niej jeszcze nie słyszałam. Pewnie dlatego brunche u nas to luksus na który stać mało kogo. Zazdroszczę brunchy za 10-12 Euro. U nas takich nie ma. Chyba się muszę wybrać na gastronomiczną wyprawę do Berlina, wiele czytałam dobrego o tamtejszych restauracjach.:)
Dorzuce tylko, ze posilek ten serwowany w polskich restauracjach to tak naprawde wczesny obiad nie miejacy nic wspolnego z klasycznym anglosaskim „brunchem”.
O, zdecydowanie polecam Berlin na kulinarne wyprawy. Masa przeróżnych małych barów i restauracyjek, przepyszne jedzenie w cenach niższych w Warszawie. Polecam brunch niedzielny w:
http://www.restaurant-pasternak.de/en/bilder.html
Ja jestem zachwycony brunchem w restauracji hotelu DoubleTree na Wawrze. Dają tak dobre jedzenie, że trudno zachować umiar 😉 Duże wrażenie robią też kucharze, przygotowujący na oczach klienta np. sushi. Tu jest opis z ich strony: