Top 3 najlepsze dania kwietnia 2015
3 maja 2015
W kwietniu odwiedziłam sporo restauracji i ucieszyło mnie bardzo, że w większości z nich jedzenie było na dobrym poziomie. Zwykle zanim wybiorę lokal staram się o nim sporo poczytać, bo wolę unikać miejsc, które odstraszają zawartością menu albo wyglądem dań. Oczywiście nie zawsze jest idealnie. Wybór tym razem był wyjątkowo trudny, bo bardzo dobrych dań było więcej niż zwykle. Jak co miesiąc wybrałam trzy najlepsze, ale dwa dodatkowe wyróżniłam. Poniżej znajdziecie moje top 3 kwietnia:
1. Żebro wołowe, jabłko, kalarepka, ogórek zielony sos mięsny – Mała Polana Smaków
Mała Polana Smaków, restauracja Andrzeja Polana na Mokotowie serwuje dania kuchni polskiej w nowej, niebanalnej odsłonie. Daniem, które wprawiło mnie w prawdziwy zachwyt było Żebro wołowe, jabłko, kalarepka, ogórek zielony, sos mięsny (46 zł). Prezentowało się dostojnie i po królewsku. Każdy kolejny kęs wywoływał błogą radość na mojej twarzy. Wołowe mięso podane z kością było tak delikatne, że rozpływało się w ustach. Kość i tłuszcz nadały daniu wyrazistego i charakterystycznego smaku. Mięsu towarzyszyły grillowane warzywa i owoce: kalarepka, cebula, ogórek, jabłko ugotowane w punkt, na chrupko. Pod kością skryło się słodkawe purée z nutą chrzanu. Koniecznie spróbujcie.
2. Fiorentina – San Lorenzo Restaurant & Bar
San Lorenzo przy Żurawiej, nowa restauracja włoska właścicieli lokalu o tej samej nazwie przy Jana Pawła zachęciła mnie do odwiedzin specjalnym menu rybnym. Rybne smaki nie zawiodły oczekiwań, ale największe wrażenie zrobiła na mnie Fiorentina (60 zł). Stek wołowy z grilla podany był z ziemniakami pieczonymi z rozmarynem i solą morską Maldon w płatkach. To był naprawdę zacny kawałek wołowiny z kością. Jeszcze surowe mięso miało idealną marmurkową strukturę, świadczącą o najwyższej jakości. Po przygotowaniu mięso było idealnie wysmażone, różowe w środku i krwiste zgodnie z życzeniem. Fiorentina była lekko słodka, idealnie soczysta, miała głęboki i bogaty smak pochodzący od kości.
3. Buta Shabu Udon – Uki Uki
Uki Uki, nową japońską restaurację w Warszawie, specjalizującą się w udon odwiedziłam kilka dni po otwarciu. Buta Shabu Udon (28 zł), czyli japoński makaron z bulionem rybnym z duszoną wieprzowiną, cebulą i sosem sukiyaki, to genialne i idealnie harmonijne danie. Mięciutka wieprzowina rozpływała się w ustach. Bulion miał wyrazisty, lekko słodki smak, z mocną nutą mięsa oraz duszonej cebuli – był niezwykle esencjonalny i aromatyczny.
W kwietniu zjadłam wyjątkowo dużo bardzo dobrych dań przyznaję więc poza Top 3 dwa wyróżnienia daniom, o których nie mogę przestać myśleć i chciałabym je skosztować ponownie:
1. Ambasada – zimowa rozgrzewająca sałatka z warzyw korzennych
2. Mała Polana Smaków – gołąbek z młodej kapusty, żurawina, kasza jęczmienna, chrzan
Podsumowanie
Przewodnik: podsumowanie, rankingi