A Nóż

12 marca 2013

Jutro otwarcie A Nóż, nowej restauracji na Mokotowie przy Różanej. Tuż obok działa już od jakiegoś czasu Bistro Żużu i bar sushi (czyli popularnie mówiąc „suszarnia”). W bliższych i dalszych okolicach robi się coraz ciekawiej pod względem gastronomicznym. Tylko w ciągu ostatniego roku powstało kilka ciekawych i zupełnie różnych lokali: Warburger przy Dąbrowskiego, Kubek w Kubek przy Grażyny, Różana 14 i Akademia Borysa Szyca otwarta od dwóch tygodni na rogu Różanej i Puławskiej. Stary Mokotów, który jeszcze 10 lat temu nie miał wielu miejsc godnych odwiedzenia, zmienia się nie do poznania na naszych oczach.

A Nóż

A Nóż mamy okazję odwiedzić półtora tygodnia przed oficjalnym otwarciem. Właściciele chcą zgromadzić uwagi i opinie potencjalnych klientów zanim otworzą szeroko wrota dla gości. Na zbiorowe testowanie menu  zaprosili dziś znajomych, dziennikarzy i blogerów. W tym dniu wszystkie dania z karty możemy zamówić za połowę ceny. Kiedy pojawiamy się na Różanej w sobotnie popołudnie w środku jest pełno, z trudem udaje się nam znaleźć ostatni wolny stolik, kolejni chętni odchodzą już z kwitkiem. Trochę tych znajomych i sympatyków A Nóż sobie zaprosił… 🙂

Wystrój tego niezbyt wielkiego lokalu jest ascetyczny, prosty, nie przekombinowany. Na ścianach jasne drewno ułożone w jodełkę przełamane jest pojedynczymi białymi, szarymi i czarnymi deskami. Skośne elementy znajdujemy też w interesująco zaprojektowanym logo. Jest ciekawie, ciut inaczej. Długie stoły sugerują, że warto tu przyjść w większym gronie. Z jasnym spokojnym wnętrzem kontrastują ogromne czarne lampy zawieszone nad stołami. Wyglądają groźnie, trochę jak bomby, które właśnie szykują się na bliskie spotkanie z wybranym celem 😉 Nad naszymi głowami unosi się na długich kablach rządek małych żarówek, które mimo, że nie mają oprawek, wcale nie rażą mnie w oczy. Czasem tylko można dostać taką w głowę, jeśli nie uważa się przy wstawaniu (jestem w tym specjalistką) 😉

A Nóż

A Nóż

A Nóż to kuchnia międzynarodowa. W krótkim menu znalazły się przekąski, sałatki, burgery i steki z wołowiny Angus, ryby, pizze na cienkim cieście i makarony. Jest też osobne menu śniadaniowe dostępne od 9.00 do 12.00.  Rano można też zjeść burgera. Od południa rusza karta obiadowo-kolacyjna. Oprócz dań obiadowych są w niej również desery, wino i piwo, a także prosecco lane „z kija”.

Na pierwszy ogień idzie tatar z łososia i sałatka z wołowiną. Pasta z siekanego łososia (22 zł) podana jest z krakersami i pomidorkami koktajlowymi. Jest delikatna, dobrze przyprawiona, a krakersy i pomidorki zapieczone z czosnkiem stanowią ciekawy dodatek. Sałatka z wołowiną  (28 zł) to wariacja na temat Azji. Na talerzu w estetycznym stosie ułożono pokrojony w słupki ogórek, paprykę chilli, plastry krwistej wołowiny, kolendrę i limonkę. Sałatka jest pikantna, lekko kwaśna, odświeżająca. To danie  niezwykle udane, proste,  a jednocześnie pachnące odległą Tajlandią.

A Nóż

Po przystawkach kontynuujemy bliskie spotkania z wołowiną. Stek z Angusa jeszcze przed spróbowaniem zaskakuje sporym rozmiarem. Mięso, które dostajemy jest miękkie i soczyste. Tylko miejscami jednak pozostaje krwiste, tak jak prosiliśmy, cześć jest medium albo well done. To dlatego, że kotlet nie jest równo przycięty, miejscami jest cieńszy, miejscami grubszy. Ma też trochę żyłek. Zarówno dobór produktu jak i przygotowanie wymaga dopracowania. Podsłuchując dyskusję z kelnerem przy stoliku obok domyślamy się dlaczego trafił nam się taki kawałek – zamówiliśmy po prostu ostatni dostępny stek. Burger A Nóż  (25 zł) z wołowiny Angus podany jest z piklami i sałatą.  Mięso jest krwiste, soczyste, a dodatki dobrze dobrane. Zmieniłabym w nim jednak sos, zamiast ketchupu przydałoby się coś bardziej oryginalnego, domowego.

A Nóż

Gdy wychodzimy, zagaduje nas właściciel pytając o wrażenia. Przekazujemy pozytywne opinie, a także nasze przemyślenia na co jeszcze zwrócić uwagę, co poprawić. Jesteśmy dziś testerami i test „naostrzenia” noża zaliczamy do udanych. Widać, że miejsce jest w fazie rozruchu, jeszcze poprawiają, a przede wszystkim słuchają uwag, żeby po otwarciu było już tylko lepiej. Ja mimo drobnych niedociągnięć już ich lubię i z pewnością nie raz jeszcze sprawdzę ostrość mokotowskiego noża 🙂

A Nóż, ul. Różana 30 (budynek Kazimierzowska 43), Warszawa, Mokotów, tel. +48 608 386 388

 

Dodaj komentarz