Paloma nad Wisłą – sezonowo i egzotycznie na Bulwarach

1 sierpnia 2019

Paloma nad Wisłą, która działa od maja w Muzeum Sztuki Nowoczesnej, to głównie polskie, sezonowe składniki podane w egzotyczny sposób. Zjemy tu oryginalne, kolorowe dania inspirowane smakami Azji, Meksyku czy Ameryki Południowej i wypijemy autorskie koktajle czy kieliszek wina na tarasie z widokiem na Wisłę.

Paloma otworzyła się w maju tego roku w budynku Muzeum Sztuki Nowoczesnej, zastępując inspirowane Azją Powidoki, które odwiedziliśmy w zeszłym roku. Nowe miejsce stworzyły właścicielki popularnych warszawskich lokali – Prochowni Żoliborz i Baru Pacyfik. Możemy usiąść w wysokim budynku muzeum albo na przestronnym tarasie z widokiem na Wisłę i bulwary. W słoneczny, bezchmurny dzień taras Palomy to raczej miejsce dla wielbicieli smażenia się na słońcu, cienia jest tu niewiele, w środku budynku jest za to dużo chłodniej, ale dość ciemnawo i bez widoków na Wisłę.

Bez mięsa, sezonowo i egzotycznie

W kuchni Palomy nie znajdziemy mięsa. Prawie wszystkie dania są tutaj wegetariańskie lub wegańskie, w karcie są też ryby i owoce morza. Zjemy tu sezonowe produkty połączone z egzotycznymi dodatkami inspirowane smakami Azji, Meksyku czy Ameryki Południowej. Kuszą meksykańskie huevos divorciados czy tacos z dorszem lub wege, azjatyckie bali soba, kalmary z pak choi i rabarbarem czy bób po tajsku. W karcie drinków jest duży wybór autorskich spritzerów, kolorowych drinków alkoholowych i bezalkoholowych, są wina na kieliszki (od 10 zł za kieliszek), wina na karafki (30 zł za 0,5 l), a także rzemieślnicze piwa (w tym bezalkoholowe).

Kolorowe dania z widokiem na Wisłę

Siadamy w przestronnym ogródku z widokiem na Wisłę przy jednym  z niewielu zacienionych stolików, tuż przy budynku muzeum. Zamówienie składamy przy barze, a na odbiór dań nie musimy czekać zbyt długo.

Zaczynamy od Tomejto-tomato (25 zł), czyli kolorowych pomidorów ułożonych malowniczo na talerzu. Pomidory podane są z wegańską maślanką z nerkowców i kiszonej cytryny, olejem koperkowym, prażonym siemieniem lnianym i solą maldon. Danie smakuje bez zarzutu, a ja kocham pomidory w sezonie, choć mogłoby być bardziej wyraziście przyprawione. Secksy Squid (28 zł) to kreatywna nazwa kalmarów z fasolką szparagową, rabarbarem, pak choi i kruszonką z razowca. Jest tu egzotyka, imbir, są idealnie miękkie kalmary, kolendra, chrupiąca fasolka, kwaśny rabarbar i sezam. Świetne połączenie.

Huevos Divorciados (25 zł) dwa eko jajka sadzone podane na czarnej fasoli, z pieczonymi ziemniaczkami, salsą roja, salsą verde, szczypiorem i kolendrą to danie bardziej śniadaniowe, bardzo udane jest połączenie jajek, z młodym ziemniaczkami, ziołami i idealnie przyprawionymi sosami. Czarna fasola jak dla mnie już jest tam zbędna, bo danie robi się zbyt ciężkie. Genialne i niezwykle sycące są Fish Tacos (30 zł), tortille pszenne z dorszem w chrupiącym panko, ananasem, coleslawem, cheddarem, mozarellą, pico de gallo, chipotle mayo, kolendrą, jalapeno i granatem. Podoba mi się harmonia tego dania – jest słodkie, kwaśnie, pikantnie, chrupiące i kremowe jdnocześnie.

Jeśli chcecie spróbować kilku dań z karty na jednym talerzu warto zamówić All Inclusive (62 zł), a szczególnie jak jesteście  większą grupą, bo to idealne danie do dzielenia się ze znajomymi. Na sporej tacce znajdziecie dorsza i kalafiora w panko, świetne pieczone ziemniaczki, poprawną quesadillę z czarną fasolą, zieloną chrupiącą fasolkę, bób Bangkok fava, pikle i trzy idealnie przyprawione, lekko pikantne sosy: salsę verde, salsę roja i chipotle mayo. Poszczególne składniki doskonale współgrają z sosami, a moim zdecydowanym faworytem jest bób Bangkok fava, który można też zamówić – i co robię kolejnego dnia – jako oddzielne danie w cenie 15 zł za sporą miseczkę. Bób to  smaki Tajlandii: kafir, tajska bazylia, chilli i sos rybny. To przyjemna lekko pikantna i mocno uzależniająca przekąska.

Paloma nad Wisłą: TAK, czy NIE?

W Palomie nad Wisłą przyjemnie spędzicie czas na tarasie z widokiem na Wisłę, albo w przestronnym budynku Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Kuchnia Palomy czaruje sezonowym produktami i egzotycznymi dodatkami. Dania zainspirowane smakami z różnych stron świata są kolorowe, pięknie podane, a przede wszystkim idealnie zbalansowane smakowo. Znajdziemy w nich wspomnienia z Meksyku, Azji, Ameryki Południowej, ale także polskie lato ukryte w młodych ziemniakach, bobie czy fasolce szparagowej. Po pierwszej wizycie jestem tu już ponownie następnego dnia. I z ciekawością czekam na kolejne połączenia polskich produktów z inspiracjami smaków świata, bo dobrze im to wychodzi.

Paloma nad Wisłą, Wybrzeże Kościuszkowskie 22, Warszawa, Śródmieście, tel. 22 431 07 58