11 sierpnia 2012
Petit Appetit to po francusku mały apetyt, a także nazwa francuskiej piekarni - tzw. boulangerie, która powstała niedawno na Nowym Świecie. Koncept boulangerie jest już znany w Warszawie dzięki Cafe Vincent, Cafe Baguette, Charlotte, czy Sam i zyskuje coraz większą popularność. Petit Appetit wpasowuje się więc idealnie w modę na świeżo wypiekane pieczywo i bazujące na nim różnorodne specjały. Wystrój lokalu jest...
9 sierpnia 2012
Do Nabo wybraliśmy się w ostatni weekend zachęceni fanpage'm kawiarni na Facebooku... Właściciele prowadzili go już od jakiegoś czasu podsycając nasze apetyty na Skandynawię w Warszawie. Wreszcie w ostatnią środę nastąpił Ten dzień i progi Nabo stanęły otworem. Nabo umiejscowiło się na Sadybie, wśród niskich domków, zieleni ... Lokalizacja brzmi interesująco, a w jej najbliższej okolicy... nie znajdziemy nic dobrego...
5 sierpnia 2012
By The Way Bottega Kulinarna to czwarty lokal gastronomiczny otwarty niedawno pod tym samym adresem. Obok jest już Piaskownica, Sam i Lody na Patyku. Na Lipowej 7a, na warszawskim Powiślu rośnie potężne knajpiane zagłębie... Są nie tylko miejsca, są też w nich ludzie, dużo ludzi.... Pierwsze nasze podejscie do BTW na niedzielne śniadanie jest nieudane, lokal koło 11.00 jest jeszcze zamknięty, lądujemy więc na śniadaniu w...
4 sierpnia 2012
Kolejne miejsce na Żoliborzu powstało niedaleko Teatru Komedia, na rogu Sierpieckiej i Krechowieckiej. Kawiarnia o anglojęzycznej nazwie Secret Life Cafe to luz, prosta zdrowa kuchnia, sporo miejsca w środku i dużo miejsca na zewnątrz. Z trzech stron lokalu można zjeść śniadanie albo wypić kawę pod gołym niebem. Sprzyjają temu liczne stoliki i leżaki czekające na zewnątrz na gości. Właściciele lokalu prowadzą od...
21 lipca 2012
Letnia pora roku sprzyja częstszemu wychodzeniu z domu. Na mieście jemy już nie tylko obiad czy kolację, ale coraz częściej pierwszy poranny posiłek. Dlatego cieszy, że śniadaniowa oferta w Warszawie rozszerza się każdego dnia i naprawdę jest już w czym wybrać. Dziś przedstawię Wam kilka propozycji miejsc, gdzie warto wpaść na śniadanie. Wszędzie byłam, jadłam i opisałam wrażenia na blogu. Krótkie podsumowania...
16 lipca 2012
Cafe Lorentz wypełniło przestrzeń do tej pory zapomnianą i niewykorzystaną. Na trawniku przed Muzeum Narodowym na odnowionym Dziedzińcu im. Stanisława Lorentza pojawiły się leżaki, stoliki, ławeczki, a nawet hamak, na którym można się wprowadzić w stan bujania, jak na statku :). Miejsce wreszcie ożyło. Sama kawiarnia jest niewielka, mieści się w niej zaledwie kilka stolików. Wnętrze urządzono miminalistycznie, z gustem....
