Czerwiec 2014 na Restaurantica.pl

1 lipca 2014

W czerwcu kontynuowałam mój nowy cykl – „Idziemy na lunch”. Opisałam mięsny lunch w Wild Beef, a także wegetariański w Delikatesach Esencja. Wybrałam także trzy najlepsze dania maja: chrupiący sandacz na sosie brokułowym, taco mix ze średnio pikantnym sosem oraz gęsty krem z buraka. Rok po pierwszej udanej wizycie w Ale Wino odwiedziłam to miejsce ponownie. Kuchnia tej niewielkiej winiarni przeszła w ostatnim czasie prawdziwą rewolucję. Karmią tam tak wyśmienicie, że w ciągu dwóch tygodni jadłam tam trzy razy. Korzystając z pięknej pogody wybrałam się na śniadanie na trawie do Placu Zabaw i jadłam rewelacyjne podroby prosto z Podróbki, nowego mobilnego baru, za którym stoją studenci kierunku Food Design w Łodzi.

Odkryłam też pyszne Kurczaki przy Oleandrów, lokal specjalizujący się w kurczakach z rożna i żyjący w bliskiej symbiozie z Okienkiem. W Bekef, niewielkim barku przy Hożej wspominałam zimowy wypad do Izraela zajadając się sałatką izraelską i hummusem. Nowe miejsce przy Koszykowej, niewielkie bistro Aneks Kulinarny specjalizujące się w mulach przypomniały mi z kolei o podróży do Belgii, gdzie zjadłam chyba największą ilość muli w swoim życiu. Zanim opisałam Dwie Trzecie, nową restaurację z kuchnią śródziemnomorską przy Wilczej, zdążyłam odwiedzić ją trzy razy i skosztować większość dań z karty. To miejsce, które już po pierwszej wizycie dodałam do polecanych na blogu miejsc i moim zdaniem powinno znaleźć się w tym sezonie na liście każdego poszukiwacza smaków. Ostatni weekend czerwca to wizyta w La Maison, nowej cukierni i restauracji przy Chłodnej. Tutejsze gazpacho, sałatkę z bakłażana czy świetne desery chętnie jeszcze powtórzę.